24
281
okotdi napisał/a:
Ale pj posiadasz?
Wlaczony kierunkowskaz oznacza ZAMIAR wykonania manewru np. zmiany pasa, a nie POTWIERDZENIE wykonania tego manewru!
Moze jestem jakis uposledzony ale wlaczajac lewy kierunkowskaz, mimo wszystko, upewniam sie, ze Tobie podobny debil za mna, to zrozumial, i nie bedzie na sile mnie wyprzedzal!
Czytajac Twoje madrosci oraz Tobie podobnych zjebow, upewniam sie, ze dzieki temu jak sie zachowuje na drodze, nadal zyje!!!
I spokojnie poczekam na Twoje nagranie obserwujac dzial HARD... lol
1. Gdzie napisałem jak ja zmieniam pasy, że wysnułeś wniosek, że nie umiem zawczasu i wyraźnie tego sygnalizować?
2. W miejscu gdzie rozpoczyna się pas ,nic ci z prawej nie będzie jechało, bo nawet Hammer ze słupami stojące poza jezdnią sobie by nie poradził (to tyko pijany butloszczoch potrafi).
3. W tym wypadku passat dał kierunek i zgodnie z prawem "rajdowiec" nie mógł go wyprzedzać z prawej (stąd kontrowersyjność), ale jak pojeździsz trochę sam autem (a nie z mamą na zakupy), to zobaczysz, jak często ludzie kierunek włączają w połowie takiego pasa i od razu ładują się ma niego, bez patrzenia w lusterka. A wtedy już bez "kontrowersji" to oni są winni kolizji, bo zamiast na początku pasa bezpiecznie go zmienić, to czekali z manewrem do miejsca, gdzie przydałoby się jednak z tego pieprzonego lusterka skorzystać.
Dzięki mądrością takim jak twoje, upewniam się, że czytanie ze zrozumieniem nie ma przyszłości w tym kraju.
Velture napisał/a:
Kontrowersyjnie powiem: kup se okulary.
Każdy widzi co chce w tej pikselozie.
podpis użytkownika
Coraz więcej Homo, coraz mniej Sapiens w tych ludziach.
Chłop zapomniał że ma hamulec w tej megance. Do tego szarżować gówno autem bez choćby kontroli trakcji to proszenie się o problemy, opony pewnie też zapewniły przyczepność xD
cigano777 napisał/a:
Chłop zapomniał że ma hamulec w tej megance. Do tego szarżować gówno autem bez choćby kontroli trakcji to proszenie się o problemy, opony pewnie też zapewniły przyczepność xD
A co ma kontrola trakcji do szarżowania? Chyba coś Ci się pomyliło... Kontrola trakcji pomaga tylko ruszyć na śliskiej lub różnej nawierzchni (lewe koło na asfalcie, prawe koło na poboczu w błocie)
Henboh napisał/a:
1. Gdzie napisałem jak ja zmieniam pasy, że wysnułeś wniosek, że nie umiem zawczasu i wyraźnie tego sygnalizować?
2. W miejscu gdzie rozpoczyna się pas ,nic ci z prawej nie będzie jechało, bo nawet Hammer ze słupami stojące poza jezdnią sobie by nie poradził (to tyko pijany butloszczoch potrafi).
3. W tym wypadku passat dał kierunek i zgodnie z prawem "rajdowiec" nie mógł go wyprzedzać z prawej (stąd kontrowersyjność), ale jak pojeździsz trochę sam autem (a nie z mamą na zakupy), to zobaczysz, jak często ludzie kierunek włączają w połowie takiego pasa i od razu ładują się ma niego, bez patrzenia w lusterka. A wtedy już bez "kontrowersji" to oni są winni kolizji, bo zamiast na początku pasa bezpiecznie go zmienić, to czekali z manewrem do miejsca, gdzie przydałoby się jednak z tego pieprzonego lusterka skorzystać.
Dzięki mądrością takim jak twoje, upewniam się, że czytanie ze zrozumieniem nie ma przyszłości w tym kraju.
Każdy widzi co chce w tej pikselozie.
Ad3. Nie kojarzę takiego przepisu ze nie wolno wyprzedzać z prawej jak ktoś włączy kierunkowskaz. Na tym odcinku mamy 4 pasy oddzielone wyspa więc jest to odcinek jednokierunkowy. Na takiej drodze można wyprzedzać z prawej.
Co do całej sytuacji to się muszę z Tobą zgodzić ze wina tego zlewej.
kvson napisał/a:
Ad3. Nie kojarzę takiego przepisu ze nie wolno wyprzedzać z prawej jak ktoś włączy kierunkowskaz. Na tym odcinku mamy 4 pasy oddzielone wyspa więc jest to odcinek jednokierunkowy. Na takiej drodze można wyprzedzać z prawej.
Co do całej sytuacji to się muszę z Tobą zgodzić ze wina tego zlewej.
Art. 24. [Wyprzedzanie]
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
[...]
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
podpis użytkownika
Coraz więcej Homo, coraz mniej Sapiens w tych ludziach.
tomnbb napisał/a:
Włączenie kierunkowskazu nie zwalnia z obowiązku upewnienia się czy możesz bezpiecznie wykonać manewr.
Jesli ktoś jedzie jak dumny wygrany PJ w konkursie Lays to może być zaskoczony, że ktoś go wyprzedza....
To przeczytaj obowiązki wyprzedzającego odnośnie kierunkowskazu.
[ Dodano: 2025-01-25, 23:02 ]
kvson napisał/a:
Ad3. Nie kojarzę takiego przepisu ze nie wolno wyprzedzać z prawej jak ktoś włączy kierunkowskaz. Na tym odcinku mamy 4 pasy oddzielone wyspa więc jest to odcinek jednokierunkowy. Na takiej drodze można wyprzedzać z prawej.
Co do całej sytuacji to się muszę z Tobą zgodzić ze wina tego zlewej.
Jak w tym kraju ma być dobrze jak Wam ciąg logiczny szwankuje na tak prostej sytuacji? Pomijam moralność i zdrowy rozsądek, to prawnie debil jechał powyżej dozwolonej prędkości, więc to on podjął ryzyko i to od tego się zaczęło.
Mnie zastanawia jedno.Widac skrzyżowanie swiatła a każdy zap🤬la i po hamulcach przed.Debile
I co na masce C🤬KA , tak właśnie bieda chce zaimponować z resztą nie pierwszy raz, reno to stan umysłu. Na szczęście strefa zgniotu kończy się w bagaju , są plusy.
I tak się wymusza odszkodowania właśnie.
[ Dodano 2025-01-26, 15:31 ]
Gówno wiesz o prowadzeniu auta, prawda? Akurat renówki są jednymi z bezpieczniejszych samochodów.
[ Dodano 2025-01-26, 15:31 ]
Pszeszczep_muzgu napisał/a:
I co na masce C🤬KA , tak właśnie bieda chce zaimponować z resztą nie pierwszy raz, reno to stan umysłu. Na szczęście strefa zgniotu kończy się w bagaju , są plusy.
Gówno wiesz o prowadzeniu auta, prawda? Akurat renówki są jednymi z bezpieczniejszych samochodów.
