

Będzie zajebista anegdotka do opowiadania w czasie rodzinnych spotkań

Drzwi nie dokładnie zamknięte albo młody sam chwycił za klamkę, dobrze że to był taki wolny zakręt w innym mogło by już dzieciaka nie być.
Ha ha, mały sk🤬ysynek naoglądał się za dużo filmów z Seagalem

podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Nie ma się co śmiać, ale mój mały potrafi się już sam odpiąć. Także opuszczenie szyby czy otwarcie drzwi dla niego nie robi żadnego wrażenia. Inna sprawa że mam przycisk który zawsze jest zablokowany żeby mały psotnik nie mógł mi nic odjebac w czasie jazdy.
Złotowa jest na dobrej drodze do stracenia licencji, dzieciak ani nie miał pasów ani zapewne fotelika/podkładki


Po to w tylnich drzwiach jest przesówka do odłączania zamka od środka

A gówniak nie powinien byc czasem w foteliku? Zajebac ojcu 500+ to sprawdzimy jak kocha dzieciaka.
W Chinach gówniaka przejechał by bus.
Taksówki i autobusy
Przepisy są w tej kwestii jednoznaczne: w licencjonowanej taksówce i w autobusach dziecko, które z racji wzrostu i wagi powinno być przewożone w specjalnym foteliku, może w zgodzie z prawempodróżować bez niego. Przepisy nie mówią nawet nic o konieczności użycia prostej podstawki.
I will wear you like a condom.
mygyry napisał/a:
Złotowa jest na dobrej drodze do stracenia licencji, dzieciak ani nie miał pasów ani zapewne fotelika/podkładki
Taksówki i autobusy
Przepisy są w tej kwestii jednoznaczne: w licencjonowanej taksówce i w autobusach dziecko, które z racji wzrostu i wagi powinno być przewożone w specjalnym foteliku, może w zgodzie z prawempodróżować bez niego. Przepisy nie mówią nawet nic o konieczności użycia prostej podstawki.
podpis użytkownika
Die motherfucker die motherfucker die.I will wear you like a condom.
TRQPL napisał/a:
Taksówki i autobusy
Przepisy są w tej kwestii jednoznaczne: w licencjonowanej taksówce i w autobusach dziecko, które z racji wzrostu i wagi powinno być przewożone w specjalnym foteliku, może w zgodzie z prawem podróżować bez niego. Przepisy nie mówią nawet nic o konieczności użycia prostej podstawki.
Generalnie w autobusie ciężko z fotelikiem. Ani to wygodne, ani przystosowane do montażu fotelika(szczególnie autobusy miejskie i podmiejskie) a co za tym idzie nie jest wcale bezpieczniej niż bez niego.
Kto by pomyślał
"moje" miasto jest coraz popularniejsze
A tak przy okazji
, kibluje już na tej stronce parę latek. Naczytałem się wszelakich wypowiedzi, tych wartych uwagi jak i np. Poligona666
(jeśli mnie słyszysz! Dalej uważam że jesteś < tu pada niecenzuralne slowo>). Co chcę powiedzieć? Jesteście moją drugą rodzinom i mam nadzieje że Sadol wytrwa z nami a my wytrwamy w nim
tak wiem mam się j🤬 itp... Pozdro świry


A tak przy okazji





podpis użytkownika
Poza to, co widac.