Przewaga patusów - brak płci z cyckami, więc mniemam, że to ćwoki z zawodówek!!!!
Jaka tam bójka. Chłopaszki nastroszyły piórka i się rozeszli.
Ale jednemu mikropatusowi i innemu w białym dresiku było mało, więc zaczęli się rzucać. Od razu kolesie zostali wyjaśnieni przez tłum.
Tu żadnej bójki nie było. Owszem, atmosfera gorąca, ale uczniowie utrzymali nerwy na wodzy.
I wybrali takie miejsce, żeby nikt postronny ich nie zobaczył.
(eu)Geniusze.
I co tu niby za mma jest? Gdzie te dwie szkoły się leja... Nic nie widzę
Jedni byli za harym poterem, a drudzy za władcą pierścieni.