
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:25

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jak z🤬by sami stwarzają różne idiotyczne sytuacje na drodze to trudno żeby na nich uważać. Np. cwaniactwo na ulicach gdzie przeciskają się między samochodami w korkach bo oni nie mogą czekać tak jak inni...
3 moich znajomych zginęło na motocyklach, każdy dla tego, że ktoś (w 2 wypadkach kobieta) wymusiło mu pierwszeństwo. Tylko jeden miał przekroczoną dozwoloną prędkość. Rozglądajmy się na skrzyżowaniach


po co maja stac w korku jak spokojnie mieszcza sie miedzy samochodami, tylko w kraju zwanym Polska zazdrosc zzera bucow w autach, ze ktos ma lepiej niz oni i nie musi stac w korkach, a jak ma lepiej to czemu go szanowac, nie? - "zaraz mu droge zajade"
mieszkalem w kilku krajach i jesli chodzi o motocykle i skutery to w korkach kazdy zostawia troche miejsca po lewej aby jeden z drugim mogli sobie przejechac i kazdy jest szczesliwy
p.s. nie, nie jezdze motocyklem
mieszkalem w kilku krajach i jesli chodzi o motocykle i skutery to w korkach kazdy zostawia troche miejsca po lewej aby jeden z drugim mogli sobie przejechac i kazdy jest szczesliwy
p.s. nie, nie jezdze motocyklem
Hellsess
własnie to jest w tym najgorsze... Ty jedziesz dobrze a jakiś idiota (tak idiota) który nie egzekwuje praw ruchu drogowego sprawi że albo będziesz kaleką albo zginiesz... no ale niestety takie jest życie nikomu nie można ufać ...
własnie to jest w tym najgorsze... Ty jedziesz dobrze a jakiś idiota (tak idiota) który nie egzekwuje praw ruchu drogowego sprawi że albo będziesz kaleką albo zginiesz... no ale niestety takie jest życie nikomu nie można ufać ...
Proponuje motocyklistom zeby latali jeszcze szybciej po miescie.
Na zachodzie nie każdy debil może mieć uprawnienia do prowadzenia motocykla. Są psychotesty, dość dobre (i kosztowne) kursy, ograniczenia mocy (przez kilka lat od daty otrzymania uprawnienia). W Polsce nie ma tolerancji dla motocyklistów, bo sami sobie wyrabiają "renomę" swoich zachowaniem. Piszę to, jako motocyklista.

ale takie są stereotypy, znajdzie się kilku takich głąbów co wyrobi opinie każdemu który posiada motor.
Wina leży po obu stronach. Puszkarze wymuszają, motocykliści jeżdżą za szybko. Ale także kierowcy samochodów przekraczają prędkość. Ale nie okłamujmy się przekroczenie o 10, może 20km/h to nie jest duża różnica i chyba wszyscy jeżdżą więcej niż ograniczenia. Na razie mam 50ccm silnik i w mieście sam po 70 do 80km/h jeżdżę, ale tam gdzie mogę i nic specjalnego mi nie grozi. A tak poza tym, moja "maszyna" waży 80km, a wasze auta po ponad tonę. Więc ja szybciej wyhamuję niż wy. Są debile tak samo w autach jak i na motocyklach. Tylko jedno jest wkurzające. Jak kolesie w puszkach specjalnie stają tak, by motor nie przejechał.
A chciałbym dodać, że z 50ccm, przesiadam się na dość słabego crossa o pojemności 600ccm o mocy 46KM, który pojedzie tyle ile 250ccm (czyli koło 160). A później chcę Yamahę r1, ale zobaczy się, czy nie będę czuł potrzeby jeżdżenia jeszcze na czymś pomiędzy 600, a 1000ccm.
A chciałbym dodać, że z 50ccm, przesiadam się na dość słabego crossa o pojemności 600ccm o mocy 46KM, który pojedzie tyle ile 250ccm (czyli koło 160). A później chcę Yamahę r1, ale zobaczy się, czy nie będę czuł potrzeby jeżdżenia jeszcze na czymś pomiędzy 600, a 1000ccm.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie