wzgórze królików, kiedys na tefałenie leciało
Widać, że autorowi dobrze witamina wchodzi
Od razu mi się skojarzyło.
konto usunięte
2015-02-06, 23:21
co ja właśnie obejrzałem?
zadziwia mnie że ktoś miał czas na robienie takich historijek
Z tego co pamiętam to jeszcze był jakiś animowany film o kotach, też utrzymany w podobnym schemacie, dużo krwi, przemoc, sex i bezwzględne porachunki jakichś kocich mafii, za dobrze nie pamiętam.
Ale zryło banie.
konto usunięte
2015-02-07, 1:39
To Watership Down z 1978 roku, polski tytuł to Wzgórze Królików.