Nie chcę się chwalić,ale miałem okazję tam być i usłyszeć tą muzę na żywo.Uwierzcie mi,że filmik nie odda w pełni tego odczucia,jakie było,gdy orkiestra grała muzykę z takich seriali,jak „Gra o Tron",„Pacyfik", „Kompania Braci", „Czas Honoru" czy właśnie „Wataha".
Niestety nie znalazłem nagrań z lepszą jakością dźwięku,więc musicie się zadowolić tą wersją.Ale koniec mojego pieprzenia,zapraszam do oglądania:
Jakby ktoś był ciekawy:
Koncert odbył się w Krakowie,w Tauron Arenie,Podczas 8.Festiwalu Muzyki filmowej.
Dyrygentem był Diego Navarro,kompozytorem muzyki był Łukasz Targosz,również obecny na sali.
Wataha to idealny przykład jak zrobić genialny początek żeby konkretnie zj🤬 koniec. Co z tego, że do połowy oglądało się bardzo fajnie jak końcówka zostaje w głowie.
Ja wiem, sadistic to nie tylko materiały sadystyczne, uczy, bawi...no ale proszę, nie przeginajcie.
Ja p🤬lę. Sadol - meloman. To jakby Kaczyński koszykarzem został. Browar jest za muzykę i za to , że tam byłeś, bo i tak potem Cię wrzucą do działu " C🤬j wie co " albo " Polityki i religii".
Ale za to kolega bart20 ładne wprowadzenie słowne zapodał z uroczą konkluzją zapraszającą do słuchania
podpis użytkownika
Okres ważności moich postów kończy się z chwilą ich opublikowania
w................r
2015-11-27, 10:35
I tak nie bedzie takiego efektu jak na zywo. Dobrze tyle ze nagrywane w miare czyms porzadnym a nie gownem jak zwykle.
d................u
2015-11-27, 11:10
nagrane tym szrotem brzmi jak gówno... jeżeli słuchanie tego koncertu przy pomocy tego filmiku sprawia ci przyjemność to mam dla ciebie wiadomość - jesteś głuchy jak pień.
K................3
2015-11-27, 11:13
Może nie jest równe i krystaliczne ale i tak ciarki przechodzą.
Polecam. Kilku ludzi mniej, ale na koncercie efekt porażająco - przytłaczający.
swans [/center][/code]
1.Jakim trza być k🤬a nowoczesnym żeby iść na koncert i filmować go?
Dawniej na pierwszych Metallicach, AC/DC nie można było nic rejestrować.
2.Mam nadzieję, że nie było nigdzie npisane, że nie wolno rejestrować a potem rozpowszechniać bo jeśli było to jesteś j🤬ym złodziejem.
Kurde, aż sobie przypomniałem jak ryczałem na ostatnim odcinku Kompanii Braci.
Browar fhooj
Muzyki klasycznej normalnie nie tknął bym nawet kijem, ale jako soundtrack do zajebistego filmu, serialu albo gry, robi robotę że aż ciary są.
@up
Tego typu muzyka służy przed wszystkim relaksacji, chociaż dla niektórych działa jak swego rodzaju natchnienie.
Przykład z pierszej ręki
Zatwardziałych sodoli proszę o zapobiegawcze wyrzucenie klawiatury przez okno.
podpis użytkownika
Jedynym wyznacznikiem siły państwa i narodu jest głębokość szeregów wysyconych żelazem
L................2
2015-11-27, 14:12
chciwd napisał/a:
Muzyki klasycznej normalnie nie tknął bym nawet kijem, ale jako soundtrack do zajebistego filmu, serialu albo gry, robi robotę że aż ciary są.
Bo to mit że klasyki słucha się na trzeźwo. Cały urok i magia tej muzyki polega na odsłuchiwaniu jej w różnych stanach odurzenia, wtedy staje się niczym dobry tytoń do fajki, gdy po każdym pociągnięciu na nowo odkrywa się inne nuty smakowe.
Kup sobie 8 browarów a dobrą whisky np. Chivasa i już wyczujesz różnicę słuchając tego samego utworu. Czegoś takiego raczej nie doświadczysz słuchając techno, metalu czy hiphopu.