
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:50





To jest piękne. Karetka przyśpiesza ze skrzyżowania i ledwo wyprzedza Octavię i kilka innych, bo nie ma czym jechać. Radiowozy może nie (bo przynajmniej Lanos 1.6 16v odstawia Kię), ale karetki powinny mieć silnik z Mustanga Blocka z Gymkhany 7, 845 koni i wtedy "łututuutututu tsss", a nie ledwo 120-130 na trasie i karetka nie ma czym jechać.
Znajomy jeździ i mówi, że odkąd Fiaty im zabrali to teraz jest modlitwa o 140 za miejscowością... Weź tu dożyj.
Znajomy jeździ i mówi, że odkąd Fiaty im zabrali to teraz jest modlitwa o 140 za miejscowością... Weź tu dożyj.
Tutaj wszystko jest ok, ale w warszawie wielokrotnie byłem świadkiem wielu niebezpiecznych sytuacji spowodowanych właśnie przez karetki. Oczywiście, że mają pierwszeństwo i liczy się każda sekunda, ale to nie znaczy że jak włączą sygnał to cały ruch w promieniu 10m dookoła pojazdu się dematerializuje. Rozpędzone karetki potrafią wyjechać zza filarów przecinając Ci pas, niedawno doszło prawie do zderzenia z tramwajem przy Dworcu Centralnym, karetka widmo przejechała może 1,5m przed rozpędzonym tramwajem, hamowanie awaryjne i wszyscy pasażerowie polecieli przez pół wagonu. Cud, że nikomu się nic nie stało. Wjeżdżanie z pełną prędkością na czerwonym świetle na skrzyżowaniach też jest nagminne. Jazda na sygnale do tego uprawnia, ale kierowca karetki nadal powinien używać mózgu i przez niebezpieczne miejsca jechać z prędkością umożliwiającą wyhamowanie. Nie jest to moim zdaniem praca dla "młodych łepków", powinien być jakiś wymóg dot. wieku, 30-35 lat byłoby w sam raz. A co do osób, które mówią, że "gdyby ta karetka jechała do ciebie, to chciałbyś żeby pędziła ile się da" - tak, ale jednak wolę żeby przyjechała 60s niż nie przyjechała w ogóle, kasując po drodze jakiś samochód i zmuszając dyspozytora do wysłania 2 kolejnych karetek.

Mnie zastanawia jedna rzecz. Czy ta karetka nie ma przypadkiem zbyt dużego rejonu? Filmik trwa zaledwie 5 minut, ale karetka zdążyła przejechać spory dystans i jeszcze nie było widać końca... Może jednak w rządzie powinno się sprzedać kilka służbowych limuzyn i zamienić je na bardziej potrzebne karetki pogotowia?


@up skoro jedzie do uniwersyteckiego prawdopodobnie z Bochenka, to pewnie cięższy przypadek.
Ciekawe jest to, że sygnał w karetce sterowany jest centralnie. Na gps widzą gdzie są korki i włączają sygnał karetki zdalnie (przynajmniej te mocniejsze bity).
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie