Kilka dni temu, nad jeziorem koło stanicy harcerskiej w Wygnańczycach, grzybiarz znalazł zmaltretowanego psa. Zwierzę bardzo cierpiało. Wyznaczono nagrodę za wskazanie właściciela zwierzaka.
Ktoś nie tylko go bestialsko skatował, ale jakby tego było mało, wyłupił mu oczy. Weterynarz, by skrócić cierpienie czworonoga, podjął decyzję o uśpieniu go.
Policja prowadzi poszukiwania sprawcy, we Wschowie i okolicznych wsiach pojawiły się plakaty z wizerunkiem zwierzęcia. Na osobę, która wskaże właściciela psa czeka nagroda, ufundowana przez jednego z leszczyńskich przedsiębiorców.
Dla mnie to czyste sk🤬ysyństwo... Nic mnie tak nie rusza jak krzywda bezbronnych i niewinnych zwierząt...
sk***ysyństwo, w czystej postaci, temu śmieciowi co to zrobił życze z całego serca aby go zaj🤬o i rodzine jego też.
nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić to postępowanie
Niech ta bestia przepadnie w piekle, ciało jego niech przeszyje niewypowiedziany ból a umysł wypełni szaleństwo.
Znęcanie się nad kimś słabszym to oznaka tchórzostwa, a ten bydlak to zakompleksione gówno, chciałbym zobaczyć jego ścierwo po starciu z hienami.
Znaleść, namierzyć, zniszczyć.
podpis użytkownika
Come to papa
qhash napisał/a:
nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić to postępowanie
wydaje mi się, że na takie sku***syństwo nie ma odpowiednich słów w żadnym istniejącym języku, czy słowniku.
Nie wiem jak wy, ale ja czasami humorystycznie podchodzę do ludzkich wypadków śmiertelnych, ale zwierząt jednak mi szkoda
Cytat:
Znaleść, namierzyć, zniszczyć.
Na początek namierz i znajdź jakiś słownik.
PS.
Tylko nie niszcz go!
Mam nadzieję,że złapią tego sk🤬ysyna i porządnie osądzą. Kara bezwzględnego więzienia, plus grzywna wysokości kilkunastu tysięcy zł na organizacje związane ze zwierzętami, plus podanie danych osobowych oraz wizerunku c🤬la do informacji publicznej poprzez zamieszczanie danych w ogólnokrajowych gazetach. Dodatkowo odebranie wszelkich zwierząt, których w/w c🤬l jest w posiadaniu. W orzeczeniu sąd powinien zamieścić, że odstąpi od ukarania ewentualnych sprawców pobicia bądź okaleczenie tego sk🤬iela. Nie chcesz zwierzaka to go oddaj do schroniska lub w ręce ludzi którzy dadzą mu dom i jedzenie. Sam kilka miesięcy temu wziąłem małego psiaka ze schroniska i nie wyobrażam sobie jak można coś takiego zrobić zwierzęciu. Ilekroć mój pies popatrzy się na mnie to widzę w jego oczach podziękowanie.
Śmierć oprawcom zwierząt.
B................o
2012-10-15, 17:37
I to jest kolejny dowód na to, że każde zwierzę powinno mieć mikroczip z numerem powiązanym z nazwiskiem właściciela. Taka usługa u weterynarza nie kosztuje wiele, ale robi się to tylko zwierzętom wywożonym za granicę. Błąd. Każdy pies i kot powinien to mieć, wtedy nie byłoby żadnego problemu z namierzaniem takich sk🤬iałych elementów co to lubią sobie ulżyć kosztem zwierząt. Dla stworzenia to nie robi różnicy, raz wszczepiony pod skórę mikroczip odczytuje się jak kod kreskowy w supermarkecie. Mój kot ma to od kilku lat i żyje szczęśliwy.
@BetseyBoo
Mój pies ma taki chip i on nie kosztował mnie nic (akcja przeprowadzana i finansowana z budżetu miasta). W chipie zawarty jest numer, który odpowiednie służby mogą sprawdzić i wtedy wyświetlane są dane właściciela psa.
t................7
2012-10-15, 17:44
Wiecie co? też kocham zwierzaki ale chyba pomyliłem strony,myślałem że jestem na sadolu ale trafiłem na wykop...
Mówi się trudno a wp🤬la kebaba dalej.
P................n
2012-10-15, 18:08
Jak dla mnie taki materiał jest mocniejszy niż większość okropności z Harda. Gdybym kiedyś był świadkiem czegoś podobnego to właściciel czworonoga zbierałby ząbki z ziemi. Pies jest naiwny i przez to - niczym małe dziecko - zupełnie niewinny. Dlatego też rozj🤬bym sk🤬ysynowi łeb, albo chociaż porządnie go obił.
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem bestialstwa wobec dzieci, zwierząt i powiedzmy osób starszych, równie przecież bezbronnych.
PS
Tak, wiem że jesteśmy na Sadolu, ale musiałem to napisać
p................k
2012-10-15, 18:14
BetseyBoo napisał/a:
I to jest kolejny dowód na to, że każde zwierzę powinno mieć mikroczip z numerem powiązanym z nazwiskiem właściciela. Taka usługa u weterynarza nie kosztuje wiele, ale robi się to tylko zwierzętom wywożonym za granicę. Błąd. Każdy pies i kot powinien to mieć, wtedy nie byłoby żadnego problemu z namierzaniem takich sk🤬iałych elementów co to lubią sobie ulżyć kosztem zwierząt. Dla stworzenia to nie robi różnicy, raz wszczepiony pod skórę mikroczip odczytuje się jak kod kreskowy w supermarkecie. Mój kot ma to od kilku lat i żyje szczęśliwy.
Myślisz, że pies sobie przyjdzie do weterynarza i poprosi o chip jednocześnie wyszczekując dane właściciela? Jak ktoś jest pojebem to nim będzie i niestety tak będzie traktował zwierzęta, wątpię żeby ktokolwiek założył chip psu z własnymi danymi żeby mu później wydłubać oczy...
B................o
2012-10-15, 18:47
pikpok napisał/a:
Myślisz, że pies sobie przyjdzie do weterynarza i poprosi o chip jednocześnie wyszczekując dane właściciela? Jak ktoś jest pojebem to nim będzie i niestety tak będzie traktował zwierzęta, wątpię żeby ktokolwiek założył chip psu z własnymi danymi żeby mu później wydłubać oczy...
Poza pewnymi patologiami jak przekazywanie sobie zwierząt z ręki do ręki po znajomościach i trzymanie ich bez ani jednej wizyty u weterynarza, każdy pies czy kot przy pierwszej (i choćby ostatniej) wizycie w lecznicy powinien mieć wszczepiany mikroczip, najlepiej na koszt państwa. Koniec końców wyjdzie taniej niż ganianie albo trzymanie takich bezmózgich właścicieli w więzieniach. Wiem, że trudno byłoby ogarnąć wszystkie łańuchowe Burki i włóczące się wszędzie po wsiach koty ale stopniowo przy zaangażowaniu władz gminnych dałoby się z tym dojść do ładu. Trzeba tylko chcieć.

Nie wspominając takich korzyści jak natychmiastowe rozpoznanie właścicieli psów które kogoś pogryzły, coś zagryzły, coś zniszczyły.