MortiCRX napisał/a:
@jeloo, prawda jest taka, że fiaty 125 i 126 oraz polonez trzymają swój status tylko z powodów sentymentów, historii itd. Natomiast jeśli spojrzysz na nie krytycznie jak na każde inne auto to są to samochody niesamowicie tandetne i to tandetne głównie przez nasze fatalne wykonanie, użycie tragicznej jakości materiałów i brak dbałości o jakość podzespołów. Jeśli spojrzysz na nie przez pryzmat tego co w tym czasie robili niemcy, japończycy czy nawet francuzi to te samochody wypadają bardzo blado. Więc jak dla mnie to można owszem mówić, że taki fiat czy polonez jest owszem rzeczą kultową i wspomina się ją fajnie jak gumę turbo, ale nie można mówić, że to dobre i porządne samochody.
I tu się mylisz, bo polonez w porównaniu do aut produkowanych równolegle do niego, był bardzo nowoczesnym samochodem. Oczywiście porównując go do nowszych aut zachodnich wypada blado, ale jeśli chodzi o jego równolatków, to już sprawa wygląda inaczej. Takich kilka przykładów, jako jeden z pierwszych seryjnie produkowanych samochodów posiadał kontrolowane strefy zgniotu, co nawet na Zachodzie wtedy było zarezerwowane dla kilku modeli klasy premium. Stosował wiele nowoczesnych rozwiązań zarówno w sprawach bezpieczeństwa, jak i sprawach technologicznych.
Podobnie sytuacja wygląda z fiatami, i mimo wielu wad, można znaleźć w nich też wiele zalet, i nawet w porównaniu z autami zachodnimi wcale nie wypadają tak źle.