konto usunięte
2013-04-02, 14:25
Cytat:
Obecny ustrój sprzyja tylko złodziejskiemu rządowi i aferom
Bo obecny ustrój to socjalizm - droga pomiędzy komuną a kapitalizmem.
Cytat:
tym czasie każdy miał pracę
"Sztuczną pracę"
konto usunięte
2013-04-02, 14:59
W latach 1990 bezrobocie gw🤬townie rosło, stopa bezrobocia zwiększyła się o prawie 10 pkt. proc. Przyczyną tego była zarówno likwidacja ukrytego bezrobocia w przedsiębiorstwach, jak i spadek ogólnej koniunktury i popytu globalnego tak na rynkach wewnętrznych, jak i
zewnętrznych, szczególnie w krajach dawnego bloku wschodniego. Produkt krajowy brutto w latach 1990 – 1991 zmniejszał się. Ograniczenie tego zjawiska w kolejnych latach było wprawdzie widoczne, tym niemniej nie przełożyło się to na istotny wzrost zatrudnienia w gospodarce. Więc wskaźniki z 1990 były mocno zakłamane i warto pokazać cały okres między 1990 a 2012. Fragmentaryczne przytaczanie danych jest błędem.
konto usunięte
2013-04-02, 16:13
Cytat:
Zaraz to przed 89 rządzili komuniści a później znowu dostali się do władzy i wszystko rozwalają. To się kupy nie trzyma.
A wydaje ci się, że jak wszystkie państwowe przedsiębiorstwa były prywatyzowane, to były jakieś konkursy na dyrektorów, członków rad nadzorczych itp itd? Częścią układu z komuchami bylo to że wierchuszce trzeba było zorganizować ciepłe posadki. Nie tylko w firmach i spółkach ale wszelkiego rodzaju organizacjach "poza"-rządowych
w wiekszosci wypowiadaja sie tu ludzie ktorzy jeszcze nie maja praw wyborczych a praca kojarzy im sie z wyniesiem smieci u babci.
a jak komus wydaje sie ze za komuny bylo fajniej, to zapraszam na Bialoruś, tam sie czas zatrzymal i idealnie widac jak "wszystkim zyje sie lepiej"
konto usunięte
2013-04-02, 17:00
@SQT - widzisz, a moi teraz też nie mają luksusów (ja oczywiście też nie), ale gdybyś chciał ich wysłać w przeszłość do komuny, to by Ci zrobili z dupy wiesz co.
A ja akurat trafiłem w liceum na historyka z powołaniem, który przekazywał nam wiedzę w sposób ciekawy. I nie zawsze trzymał się podręcznika (wtedy w ogóle byśmy nie mieli nic o czasach powojennych), ale zawsze trzymał się faktów. Miał swoje poglądy (radnym PiSu nawet później został), ale zawsze zaznaczał kiedy wygłasza swoje prywatne zdanie, a kiedy mówi o historii. I chwała mu za to.