Główna Poczekalnia (2) Soft (6) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:51
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Przed chwilą
Narodowi rewolucjoniści na marszu w Moskwie
konto usunięte • 2014-03-16, 21:54
W sobotnie popołudnie organizacja Wola Ludu tworzona przez autonomicznych nacjonalistów, razem z innymi narodowymi rewolucjonistami, wzięła udział w marszu przeciwko rosyjskiemu zbrojnemu wtargnięciu na Ukrainę.



Aktywiści WL pojawili się na marszu z hasłem przewodnim „Wolność narodom! Śmierć imperiom!”, które, jak piszą na swojej stronie internetowej, „wyraża zrozumienie konieczności wspólnej walki wszystkich uciskanych narodów za ich oswobodzenie z ucisku państwowej, imperialistycznej polityki, niezależnie od kogo ona pochodzi”. W tym przypadku, aktywiści WL przez imperializm rozumieją, rzecz jasna, rosyjskie zapędy na Krymie oraz putinowską chęć zdławienia ukraińskiej rewolucji.

Owa agresja, jak niejednokrotnie zauważano, nie ma nic wspólnego z propagandową wizją „ochrony rosyjskiej mniejszości na Krymie”, jest jedynie skutkiem putinowskiej zachłanności i ma na celu dalsze bogacenie się rosyjskiej kasty oligarchów.

Stąd też, jak można się dowiedzieć z relacji WL, na marszu wyrażano poparcie dla wciąż trwającej walki narodu ukraińskiego o wolność, gdyż „miejsce tamtego złodziejskiego klanu usiłuje teraz zająć liberalna opozycja”.

Aktywiści skandowali między innymi: „Za wolny naród bez władzy panów”; „Państwo wrogiem narodu”; „Precz z ministrami, precz z kapitalistami”; „Sława Rusi! Bohaterom sława!”; „Wolność narodom! Wolność ludowi!”.

Oddano również cześć ukraińskim powstańcom. Na moskiewskich ulicach, co jest rzadkością, dało się słyszeć „Sława Ukrainie! Bohaterom sława!”; „Sława bohaterom Niebiańskiej Sotni!”; „Ręce precz od Ukrainy!”; „Rosjanie i Ukraińcy – bracia na zawsze!”.

Łączna liczba uczestników marszu, według różnych szacunków, osiągnęła od 50 000 do 100 000 głów, co było niemiłą niespodzianką dla okupacyjnego reżimu i dowiodło, że w Rosji w dalszym ciągu funkcjonują wolni obywatele, nie ogłupieni szowinistyczną, kłamliwą propagandą nienawiści, siejącą wrogość pomiędzy słowiańskimi, bratnimi narodami.

„To początek. Ukraińska zima przeradza się w ruską wiosnę i tylko od nas zależy wprowadzenie w życie rewolucyjnego hasła „Dzisiaj – Kijów, jutro – Moskwa!” – kończą swoją relację aktywiści Woli Ludu.

na podstawie /zdjęcia: ru.narvol.org





autonom.pl/?p=8551
Zgłoś
Witaj użytkowniku Sadol.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
konto usunięte 2014-03-16, 23:20 1
Syberyjskie niedźwiedzie już nakrywają sobie do stołów.
Zgłoś
Avatar
konto usunięte 2014-03-17, 15:07
50 000 w 12 000 000 Moskwie, faktycznie masowy protest i ten okupacyjny reżim wybrany w wolnych wyborach dobre, ale nie powinno być w dokumencie, ale w kawałach.
Zgłoś

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem