23
236
A już liczyłem że się udusi pod tą sztangą
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
podpis użytkownika
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na c🤬j mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
Baronessa napisał/a:
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na c🤬j mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
gówno nas to obchodzi suchoklatesie
Baronessa napisał/a:
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na c🤬j mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
Jak ty mylisz 70kg ze 120 to nic dziwnego że ważysz 76
ZiooMall napisał/a:
Jak ty mylisz 70kg ze 120 to nic dziwnego że ważysz 76
Nic nie pomylił, dobrze napisał. W 00:34 z lewej (pana kitajca) strony spada jeden krążek, a drugi nadal jest na sztandze. Każdy po 25.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Martyna666 napisał/a:
gówno nas to obchodzi suchoklatesie
Heh... Nawet mnie rozśmieszyłaś, Martynka. Gdybyś ważyła tylec co ta sztanga na filmie, to bym cię zapiął w srake, bo lubię ulane k🤬y z poczuciem humoru.
Baronessa napisał/a:
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na c🤬j mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
Jak się wyciska bez asekuracji to jedną strone gryfu się nie zabezpiecza, żeby w razie czego przechylić ją, żeby krążki z niej spadły. Widzę, że znasz się jak cholera.
Baronessa napisał/a:
120kg. Nic dziwnego, że małego pingponga przygniotło. W takich sytuacjach kładziesz na klate i turlasz po brzuchu. Obecnie 105kg na 5x u mnie lata (waga 76) Raz 110 kilo przygniotło to małe siniaki na brzuchu przez kilka dni. 120 kilo myślę, że też by przetoczył, tylko na c🤬j mu ten pas przy wyciskaniu...? Jedynie utrudnia w takich sytuacjach...
tam są lbs i kg. Obciążenie wynosiło 50kg + gryf