

Wojna, nie wojna - coś wp🤬lić do gara trzeba.
Aż mi się skojarzyło, że w Polsce podczas 2 wojny światowej się rodziło więcej dzieci niż obecnie.
Aż mi się skojarzyło, że w Polsce podczas 2 wojny światowej się rodziło więcej dzieci niż obecnie.
@CzteryPalce_W_Natalce: Antykoncepcji nie było, za to były gw🤬ty.
podpis użytkownika
Całe życie w bólu i cierpieniu.
Gieros35 napisał/a:
Fajne przejscie, tylko troche mrygnęło... fejk panie
P🤬lisz głupoty, obejrzyj sobie to 'przejście' klatka po klatce.
CzteryPalce_W_Natalce napisał/a:
Wojna, nie wojna - coś wp🤬lić do gara trzeba.
Aż mi się skojarzyło, że w Polsce podczas 2 wojny światowej się rodziło więcej dzieci niż obecnie.
nic dziwnego jak były gw🤬cone
Przyjmie 4 ruskie drony na kabinę to już nie będzie musiał jeść ani pracować 👍
Argeusz napisał/a:
Antykoncepcji nie było, za to były gw🤬ty.
Antykoncepcji nie było, za to była aborcja.
Co do gw🤬tów to też nie bardzo, nie było ich tyle żeby zmienić sytuację w ksero dzietności.
A myślicie że skąd ukraińskie czarnoziemy? Orcza krew tak dobrze użyźnia, to żal żeby się zmarnowało

CzteryPalce_W_Natalce napisał/a:
Wojna, nie wojna - coś wp🤬lić do gara trzeba.
Aż mi się skojarzyło, że w Polsce podczas 2 wojny światowej się rodziło więcej dzieci niż obecnie.
Z tego połowa niebieskoocy, albo od niemowlęcia w onucach.
Dobrze jest mieć koło pola takie działo np. m.777 w użyciu , ponieważ ziemia podczas strzelania się trzęsie i w okolicy wszystkie krety i nornice uciekają . Każdy rolnik ci to powie
Love_is_Love napisał/a:
A myślicie że skąd ukraińskie czarnoziemy? Orcza krew tak dobrze użyźnia, to żal żeby się zmarnowało
Chyba polskich kobiet i dzieci
neon napisał/a:
Antykoncepcji nie było, za to była aborcja.
Co do gw🤬tów to też nie bardzo, nie było ich tyle żeby zmienić sytuację w ksero dzietności.
Było, było. Znałem wielu potomków. W Niemczech podobno wszystkie damy po przejściu frontu miały obowiązkowo poddać się aborcji. Jak Niemcy musieli trzymać trochę chuć na wodzy, tak czerwona brać r🤬ała wszystko, co miało dwie nogi. Gw🤬cili nawet staruszki.