Każdy świadek wypadku ma obowiązek udzielenia pomocy poszkodowanym. Osób na tym filmiku (plus kamerzysta) to jednak chyba nie dotyczy. Nawet nie podeszli sprawdzić co z kierowcą z góry zakładając, że nie żyje.
konto usunięte
2012-06-02, 15:07
Jakiś % ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, stanowią osoby, którym nie udzielono pierwszej pomocy.
Po prostu wykrwawiły się przed przyjazdem karetki.
@Orissa
Istnieje metoda przywrócenia akcji serca bez wykonywania sztucznego oddychania.
przypadki nie udzielenia pierwszej pomocy w zasadzie dotyczą tylko sprawców wypadków którzy uciekli z miejsca zdarzenia
jakakolwiek reakcja ze strony świadka wypadku która przyczyni się do pomocy poszkodowanemu eliminuje art.162 k.k. - telefon na nr alarmowy, przebywanie przy poszkodowanym do czasu przybycia służb medycznych, rozmowa z poszkodowanym itp.
nie każdy urodził się ratownikiem i nie każdy na widok krwi czy zmasakrowanego ciała zachowa stoicki spokój
każdy kto był na jakimkolwiek szkoleniu pierwszej pomocy to wie że przed przystąpieniem do udzielania pomocy poszkodowanemu należy się zorientować czy przypadkiem nasze bohaterstwo nie spowoduje tego że będzie kolejna ofiara czyli udzielający pomocy
konto usunięte
2012-06-02, 15:29
@mr_9mm
Bo i RKO mało kiedy akcję serca przywróci, zazwyczaj bez defibrylatora się nie obejdzie. A resuscytacja ma tylko ograniczyć zniszczenia jakie się dokonają przed przyjazdem pogotowia.
Chrzanicie glupoty, bo udzieleniem pierwszej pomocy jest przedewszystkim zadzwonienie po karetke. Jesli jest ciemno, widze wypadek lub potraconego przechodnia, jade przez zalesiony teren, nie musze sie zatrzymywac, podajac imie i nazwisko wzywamy pierwsza pomoc i jestesmy czysci. To samo sie tyczy gdy podejrzewamy ze sytuacja moze byc dla nas niebezpieczna (plonace auto, rozszczelniona cysterna z czymkolwiek itp). Oczywiscie jesli sytuacja nie stwarza zagrozenia powinnismy zostac na miejscu i zabezpieczyc w miare mozoliwosci teren lub tez udzielic pierwszej pomocy, jesli uznamy ze sytuacja tego wymaga. Nikt nam nic nie zrobi jak nie podejdziemy do dymiacego sie auta. Kropka.
konto usunięte
2012-06-02, 15:43
@lith
Wiem, nie musisz mi tłumaczyć.
SQT napisał/a:
Daj sobie spokój, jak ktoś jest naprawdę wrażliwy i ma problemy z widokiem krwi itd. to wyjdzie na to że jeszcze jemu trzeba będzie udzielić pomocy.
I taka osoba nie powinna zbliżać się do miejsca wypadku ponieważ może spowodować dodatkową robotę służbom medycznym jak straci przytomność. Takich rzeczy też uczą na kursach.
konto usunięte
2012-06-02, 16:15
Suddenly Psychotic napisał/a:
W Polsce
konto usunięte
2012-06-02, 16:23
@mr_9mm
sztuczne oddychanie nie przywraca bicia serca
konto usunięte
2012-06-02, 16:33
Przypomniałem sobie filmik.
wejderek napisał/a:
I taka osoba nie powinna zbliżać się do miejsca wypadku ponieważ może spowodować dodatkową robotę służbom medycznym jak straci przytomność. Takich rzeczy też uczą na kursach.
Właśnie tak myślałem. Sam znam osobę która od krwi pada po chwili. I nie jest to udawane bo robi się blady jak ściana, a wątpię że z niego taki magik aby zmienić kolor skóry na biały.
konto usunięte
2012-06-02, 16:40
Xiaq
2012-06-02, 16:45
Kretyńskie te Wasze wypowiedzi w dużej mierze... Każdy kierowca ma obowiązek udzielenia pierwszej pomocy i może być oskarzony o jej nie udzielienia jak i o udzielenie w niepoprawny sposób. Każdy keirowca am obowiązek również znać zasady pierwszej pomocy! Po to są pytania na egzaminie jak i w szkole jazdy takie podstawowe przeszkolenie powinien otrzymać. Oczywiste, że nie będziesz wyciągał ciał ze zmasakrowanego auta przez szybe tylko musia to zrobić straż z nożycami do metalu, ale terzeba sprawdzić stan ludzi w środku a nie stać daleko i jeszcze zajmowac się kręceniem filmików... pierwsze sekundy/minuty po wypadku mogą się w bardzo mocny sposób odbić nazyciu takiego człowieka w przyszłości jeśli tylko ma szanse z tego wyjść.
konto usunięte
2012-06-02, 17:14