

ja p🤬le
mógł pojechać baranem, widać przecież, że ma kierownicę...


borisklinga napisał/a:
a wystarczylo zeby mial przy sobie nozyk, scyzoryk lub co kolwiek
kiedy kazdy facet, kazdy dzieciak nosił "kosę" pokroił by barana na plasterki i po problemie
coz, same ciotexy i p🤬deczki w dzisiejszych czasach
o wypraszam sobie, ja czasem nosze aż 3 noże, jeden dla siebie i dwa dla znajomych w razie potrzeby nagłego użycia

borisklinga napisał/a:
a wystarczylo zeby mial przy sobie nozyk, scyzoryk lub co kolwiek
kiedy kazdy facet, kazdy dzieciak nosił "kosę" pokroił by barana na plasterki i po problemie
coz, same ciotexy i p🤬deczki w dzisiejszych czasach
Jak wchodzisz do kogoś do domu i ten każe ci wyp🤬alać, to też wyjmujesz nóż?
oozyxak0o napisał/a:
C🤬j w dupę motocyklistom.
sp🤬alaj schować samochód do stodoły buraku j🤬y... a tego c🤬ja pozostaw w swoim dupsku
a jednak, potwierdzenie na to, że motocyckl to jest przedłużenie "c🤬ja", bez jaj.
ale i tak bym wysrał cegłę, a potem temu baranowi rozj🤬 czymś mózg.
J🤬 motocyklistów, ból dupy wywołany.
"Motor" ( he he ) Gorsze niż Hammer.
Cioty możecie się bulwersować, mam wyj🤬e. Dzięki za nerki.
ale i tak bym wysrał cegłę, a potem temu baranowi rozj🤬 czymś mózg.
J🤬 motocyklistów, ból dupy wywołany.
"Motor" ( he he ) Gorsze niż Hammer.

Cioty możecie się bulwersować, mam wyj🤬e. Dzięki za nerki.
Lopez napisał/a:
Cioty możecie się bulwersować, mam wyj🤬e. Dzięki za nerki.
Za nerki nie musisz dziękować, podziękujesz za mózg.
Cytat:
ale i tak bym wysrał cegłę, a potem temu baranowi rozj🤬 czymś mózg.

