


A co do filmiku, to to nie był drift, tylko "bączki", a raczej ich próba. Bez szpery nie ma driftu




To nie prowokacja, sam mam BMW i widzę jak zawistni są kierowcy wyrobów samochodopodobnych, zobaczy BMW to nie odpuści, przyspieszanie jak ich wyprzedzam, nie wpuszczanie z podporządkowanej czy podpuszczanie na światłach.
Czasem czuję się prześladowany na drodze właśnie z powodu posiadania BMW[...]
To nie zazdrość, 95% użytkowników BMW na polskich drogach to cwaniaki i buractwo z IQ poniżej 90 - więc się nie dziw. Generalnie cwaniaków na drodze nie toleruję, tak się składa, że większość siedzi w BMW.
Co do tych "wyostrzonych zmysłów" to trochę popłynąłeś. Typowe rozumowanie tych 95% - aż zabijesz czyjeś dziecko na pasach, bo przecież BMW nie nagina praw fizyki i zatrzymasz się w miejscu ze 100km/h. W każdej limuzynie nie czuje się prędkości i żadna nie zatrzyma się w miejscu.

Burakowoz Mlodego Wiesniaka i wszystko jasne.
Pewnie godzine wczesniej skoczyl ogladac tokio drift, pojechal swoim niemieckim zdezelowanym gownem na stacje lpg i zatankowal za 10ke a potem poprosil kolege aby nagrywal jego wyczyny.
Szkoda faceta w Lublinku - jechal normalnie a jest poszkodowany przez takiego debila, ktoremu powinni dozywotnio zabrac prawo jazdy bo stwarza zagrozenie dla normalnych na drodze.
Pozostaje nadzieja, ze teraz jego burakowoz trafi tam gdzie powinien : na szrot.
wrzucic granat do bmw
ps. Rozbawily mnie posty tego imie moje cos tam cos tam i tego od prowokacji



Ja jestem fanem BMW ale nie fanatykiem tak jak Ty
Nie ośmieszaj się.
Co za wieśniaki
ciekawe co było dalej
![]()
sam mam BMW, ale nie czuję się przez to prześladowany
choć widzę niejednokrotnie pogardliwe spojrzenia jakbym był bandytą
![]()
To samo można powiedzieć o Alfie 156 2.5 V6, czaisz? O Alfie, która jest w 70% Fiatemale widać nie miałeś okazji przejechać się taką Alfą 156 (nie mówiąc o wersji GTA) czy Saabem 9-5 2.3 turbo. Nazywasz innych cebulakami a sam pokazujesz jakim jesteś burakiem. Nie różnisz się niczym od wieśków, dla których najlepszym samochodem na świecie jest pastuch 1.9 tdi, Ty też jesteś zaślepiony jedyną słuszną marką, choć niczym innym w życiu pewnie nie jeździłeś i nie masz porównania. A używanie wyrazu "cebulactwo" to wyraz zaburzeń umysłowych.
Ale trafiłeś, akurat mam Alfę 156 i BMW. Owszem BMW jest staranniej wykonane i faktem jest, że mimo jednakowego sposobu jazdy inaczej jestem traktowany w bmw a inaczej w ar. Poza tym uczący się bmw zapomniał o jednej zasadzie. Najpierw bezpieczeństwo a potem zabawa. Faktem jest, że jeżdżąc bmw niezależnie od rocznika ludzie, z różnych powodów Ciebie inaczej traktują czy to jako dresa, bandytę, wieśniaka, lub biznesmena. niezależnie czy jedziesz e36 316i czy 750Li. Tak samo jeżeli jedziesz samochodem np terenowym, który jest wyższy i mocniejszy (metalowe zderzaki) od 90% innych aut na drogach, to tak jakoś patrzy na ludzi się jakby z góry i miało się ochotę ich rozjeżdżać. Swoją drogą Alfy też na swój sposób są fajne.
Wybieram tylny, naturalny napęd.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie