
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:54

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
luxpiotr napisał/a:
W sumie to te szakale uratowały życie czarnemu
Wydaję mi się, że pyton wcale nie upolował rosomaka, tylko rosomak bronił swojego terytorium. Jak widać jame miał blisko a czym bliżej legowiska ktos sie znajduje, tym gorzej dla tego kogoś. Stawiam, że szakale pojawiły się w odpowiednim czasie przez przypadek, a rosomak miał sytuację pod kontrolą. Zauważ, że nie wyglądał na "sniętego" a pyton już chyba był martwy po przyjsciu szakali. Zatem pyton raczej walczył o życie, a nie dusił na śmierc ofiarę.
luxpiotr napisał/a:
W sumie to te szakale uratowały życie czarnemu
Wydaję mi się, że pyton wcale nie upolował rosomaka, tylko rosomak bronił swojego terytorium. Jak widać jame miał blisko a czym bliżej legowiska ktos sie znajduje, tym gorzej dla tego kogoś. Stawiam, że szakale pojawiły się w odpowiednim czasie przez przypadek, a rosomak miał sytuację pod kontrolą. Zauważ, że nie wyglądał na "sniętego" a pyton już chyba był martwy po przyjsciu szakali. Zatem pyton raczej walczył o życie, a nie dusił na śmierc ofiarę.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie