Lewoskrętcę powinni dobić. Zresztą - każdy skręt w lewo powinno karać się czapą.
podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...
Konto usunięte
2020-02-13, 17:52
bodzio667 napisał/a:
Lewoskrętcę powinni dobić. Zresztą - każdy skręt w lewo powinno karać się czapą.
Wsadziłbym cie do okna życia.
Chyba pierwsze co w takiej sytuacji to się dzwoni na pogotowie?
Chyba po karetkę??? Z przyzwyczajeni powiedział że po policję
nocnik napisał/a:
Chyba pierwsze co w takiej sytuacji to się dzwoni na pogotowie?
Albo do domu pogrzebowego zabrać zwłoki
nocnik napisał/a:
Chyba pierwsze co w takiej sytuacji to się dzwoni na pogotowie?
Jesli ten skrecajacy w lewo przezyl to najpierw sie go dobija za takie cos. A potem dopiero dzwoni
boryskutia napisał/a:
Wsadziłbym cie do okna życia.
A to ciekawe, bo ci w lewo, to prędzej płód spędzą, niż skorzystają okna. A może po prostu nie rozumiesz.
podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...
Konto usunięte
2020-02-14, 0:44
P🤬dę można już po aucie poznać...
Z moich obserwacji wynika następujące:
Stare Polówki, Clio, Ibizy w większości przypadków prowadzone są przez małoletnią gówniarę lub ~60-letnią Bożenę, z fotelem ustawionym tak, że plapa przykejona jest niemal do przedniej szyby. Mimo to - zaliczy każdą dziurę, konsekwentnie jadąc lewym pasem 40km/h na dwupasmówce gdzie ograniczenie jest do 70.
Kolejne odpowiadające stereotypom auto to wyroby Scenico-podobne.
Tam mamy dwie opcje - jeśli jest naklejka na tylnej szybie informująca, że w aucie siedzą gówniaki - za kierownicą ujrzymy 40+ letniego ucznia-rozpłodnika. Porusza się taki powoli i statecznie - minimum 20km/h wolniej, aniżeli wynika to z ograniczeń, do momentu, w którym nie kończy się podwójna ciągła. Gdy tylko pojawi się przerywana i zdecydujesz się takiego wyprzedzić - wciska pedał w podłogę... To chyba jakiś skutek wiecznej frustracji, że niewiele już go w życiu spotka, a jedyne co osiągnął to banda obsmarkanych dzieciarów na tylnym siedzeniu, po prawicy roztytą, zapuszczoną Kachę oraz sporych rozmiarów i adekwatnie do nich przyspieszającego gruza...
Druga opcja - wąsaty, łysiejący Janusz w wieku 60+, ewidentnie wyglądający tak, jakby nie bardzo wiedział jak, kiedy i dlaczego znalazł się w tym aucie, na tej drodze. Kiep w pysku obowiązkowy.
Na drodze na ogół jeżdżę spokojnie i przewidywalnie (pomimo dość mocnego auta), ale w momencie gdy przychodzi mi jechać za wyżej wymienionymi, to dostaję białej gorączki...
Ja p🤬lę, kto mu dał prawko?
dzwon na Policje i c🤬j no ladny debil , te nibieskie szmaty nawet nei wiedza co to kpp