Nigel Farage miażdży Barosso i resztę hołoty z UE. Warto posłuchać kolesia, bardzo dobrze gada!
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:35
Angol wchodzi tak głęboko w dupę amerykańcą że tylko nogi wystają. Do połowy dałem radę, ale popatrzcie sobie jak steruje się masami, bo amerykańcy będą myśleli że kryzys z Europy przyszedł. Szkoda słów
Oczywiste jest, że amerykanie krytykują UE i chcieliby jej rozpadnięcia, bo zwarta i zjednoczona UE jest dla nich konkurencją i potężnym graczem który potrafi bronić swoich interesów i stawiać warunki, natomiast każde państwo z osobna już nie.
Nie no l82 tylko, że to nie amerykaniec mówił o kryzysie. UK - kojarzysz?
UE w samym sobie nie jest złym pomysłem a nawet bardzo dobrym tylko nie w tej formie co obecnie bo
a) innych rozwiązań potrzebują kraje rozwijające się (blok wschodni) od krajów wysoko rozwiniętych i tu jest pierwszy mankament bo wszystkie rygory chcą dostosować do krajów wysokorozwiniętych a sami 40 lat wcześniej czyli na poziomie którym my jesteśmy korzystali z takich rozwiązań które są obecnie według nich nie do przyjęcia.
b) wspólna waluta - chory pomysł wspólną walutę mogliby mieć może: Niemcy Benelux i Francja reszta jest zbyt odległa gospodarczo od tych krajów by nie móc manipulować swoją waluta.
c) zbyt idealistyczne podejście do niektórych spraw czasami mam wrażenie że jeden kraj rzuci jakiś pomysł dobry dla świata a reszta krajów głosuje za bo nie wypada im się na to nie zgodzić przykłąd CO2 - o dziwo to nie pasuje o wielu więcej krajom nie tylko Polsce.
d) Brak solidarności zamiast nie które umowy negocjować wspólnie i zyskać jak najwięcej dla wszystkich krajów UE to mam wrażeni że wystarczy 1 krajowi - zaproponować dobre warunki by cała koalicja się posypała i nasi partnerzy handlowi bardzo skrupulatnie to wykorzystują
e) brak jasnych określonych łam co ustalamy na poziomie UE a co na poziomie krajowym jak dla mnie oczywiste że na poziomie UE handel zagraniczny i normy z tym związane bo do tego UE ma służyć do stworzenia dużego silnego rynku a nie do kontrolowania wysokości akcyz, podatków itp.
a) innych rozwiązań potrzebują kraje rozwijające się (blok wschodni) od krajów wysoko rozwiniętych i tu jest pierwszy mankament bo wszystkie rygory chcą dostosować do krajów wysokorozwiniętych a sami 40 lat wcześniej czyli na poziomie którym my jesteśmy korzystali z takich rozwiązań które są obecnie według nich nie do przyjęcia.
b) wspólna waluta - chory pomysł wspólną walutę mogliby mieć może: Niemcy Benelux i Francja reszta jest zbyt odległa gospodarczo od tych krajów by nie móc manipulować swoją waluta.
c) zbyt idealistyczne podejście do niektórych spraw czasami mam wrażenie że jeden kraj rzuci jakiś pomysł dobry dla świata a reszta krajów głosuje za bo nie wypada im się na to nie zgodzić przykłąd CO2 - o dziwo to nie pasuje o wielu więcej krajom nie tylko Polsce.
d) Brak solidarności zamiast nie które umowy negocjować wspólnie i zyskać jak najwięcej dla wszystkich krajów UE to mam wrażeni że wystarczy 1 krajowi - zaproponować dobre warunki by cała koalicja się posypała i nasi partnerzy handlowi bardzo skrupulatnie to wykorzystują
e) brak jasnych określonych łam co ustalamy na poziomie UE a co na poziomie krajowym jak dla mnie oczywiste że na poziomie UE handel zagraniczny i normy z tym związane bo do tego UE ma służyć do stworzenia dużego silnego rynku a nie do kontrolowania wysokości akcyz, podatków itp.
czy tylko mi się wydawało, że będę słyszał śmiech i oklaski z taśmy na początku?
Zaebauem napisał/a:
Nie no l82 tylko, że to nie amerykaniec mówił o kryzysie. UK - kojarzysz?
wiem, ze typ co gada przez większość czasu to brytol- a z pewnością już nie amerykaniec. Chodzi mi o to, że przy całym negatywnym nastawieniu do ratowania teraz Grecji (a raczej banków - bo przecież nie obywatela) masz tu przykład jak urabia się mieszkańców tego kraju "wolności".
Sam zwróć uwagę, że samego Farage ściągnięto tu jak klowna, kabareciarza jakiegoś a nie eksperta bo zanim zaczęła się jakakolwiek gadka już jeden wielki śmiech co ta głupia Europa. Potem jak nie zauważyłeś on potwierdza to co mówił wyśmiewany przez niego "idiota" by przejść do czegoś sensowniejszego - na melodię tego co chciał usłyszeć ten hamerykański dziennikarz. Pełna reżyserka.... To o czym pisałem to hipokryzja pajaca ze stanów - oni są w nie mniejszej dupie niż Grecja....
Nie znam się na polityce, ale...
1. Nigel Farage ma rację wspominając piramidę finansową, gdzie tych najwyżej napędzają nasze podatki.
2. Nie powinien istnieć centralny europejski parlament - ponieważ, my jako obywatele poszczególnych państw nie mamy wpływu na jego decyzje - nie jesteśmy w stanie przeprowadzić nawet europejskiego referendum, a więc jest to istna dyktatura.
3. Obecnie mówi się o Polsce jako o kraju dobrze prosperujących w ogólnych rankingach europejskich i posiadającym tendencję zwyżkową jeśli chodzi o rozwój. Jednak jeśli tylko wejdziemy do strefy euro, skończymy jak Grecy.
4. I tak, Grecy powinni wystąpić ze strefy euro, a co więcej lepiej zrobiłoby im wystąpienie z Unii w ogóle. Tylko w ten sposób będą mogli w spokoju odbudować swój kraj.
1. Nigel Farage ma rację wspominając piramidę finansową, gdzie tych najwyżej napędzają nasze podatki.
2. Nie powinien istnieć centralny europejski parlament - ponieważ, my jako obywatele poszczególnych państw nie mamy wpływu na jego decyzje - nie jesteśmy w stanie przeprowadzić nawet europejskiego referendum, a więc jest to istna dyktatura.
3. Obecnie mówi się o Polsce jako o kraju dobrze prosperujących w ogólnych rankingach europejskich i posiadającym tendencję zwyżkową jeśli chodzi o rozwój. Jednak jeśli tylko wejdziemy do strefy euro, skończymy jak Grecy.
4. I tak, Grecy powinni wystąpić ze strefy euro, a co więcej lepiej zrobiłoby im wystąpienie z Unii w ogóle. Tylko w ten sposób będą mogli w spokoju odbudować swój kraj.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie