



Provokattor34 napisał/a:
Zap🤬la jak nie wiem co
Jak to nie wiesz? Zap🤬la jak Nissan GTR switzer P800 i Suzuki Hayabusa K8.Proste.


Tutaj filmik z wnętrza tego wozu ukazujący "dość dobre" przyspieszenie (0-100km/h 2,9s a 0-300km/h 19,81s) - dla srających koprem proponuję oglądać od ~ 1:23.
te nowe Suzuki Hayabusa były blokowane po wyżej 300km/h porónać powinni ze starszymi rocznikami które lekko leciały ponad 340km/h bez turbo, a dodac turbo to na kazdym biegu wskakiwał by na koło
LwG... .



Się ścigają na autostradzie wariaty, aż czasami trudno ich wyprzedzić :/
TRISTA i tyle w temacie
oi41.tinypic.com/2mcvc5l.jpg
_________________

podpis użytkownika
Poszukuję gier naPEGASUSA, jak jakieś masz to wal śmiało na PW.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!oi41.tinypic.com/2mcvc5l.jpg
_________________
kosztuje 450 tysięcy i kocham ten samochód j🤬 ferrari j🤬 lambo NISSAN jest moją miłością
greesha tylko wiesz między bugatti a nissanem jest jedna malutka różnica ta różnica to jakieś 3,5 miliona złotych wiec co tu porównywać mająć gtr'a i tak był byś szybszy niż większość ludzi na ziemii wiec spadaj dziadu wiec po co przepłacać ?
bugatti to w czystej postaci szpan po co ci taka fura skoro niegdzie na autostradzie mnie możesz wyciągnąć 400 na godzinę

greesha tylko wiesz między bugatti a nissanem jest jedna malutka różnica ta różnica to jakieś 3,5 miliona złotych wiec co tu porównywać mająć gtr'a i tak był byś szybszy niż większość ludzi na ziemii wiec spadaj dziadu wiec po co przepłacać ?
bugatti to w czystej postaci szpan po co ci taka fura skoro niegdzie na autostradzie mnie możesz wyciągnąć 400 na godzinę

Auto za 450 tysięcy i ma identyczną kierownicę jak KASZKAI mojej starej którego kupiłem za 40 dyszki

Ale wyobrażacie sobie, że ty zadowolony z Siebie pop🤬lasz 180 km/h na autostradzie. Czujesz, że prawie rozp🤬alasz system, a tutaj nagle ktoś Cię wyprzedza o 120 km/h i w zasadzie prawie miga Ci za szybą.
— Fryderyk Nietzsche
podpis użytkownika
Bóg chrześcijański jest tak absurdalnym Bogiem, że powinien zostać zniesiony nawet jeśli istnieje.— Fryderyk Nietzsche