

Cz jest na sali jakiś meloman, który rozwikła co muczy ta krowa? Bo ja słyszę coś w rodzaju: Jezu Marcin muu.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Fragment artykułu opisującego zdarzenie:
"W noc sylwestrowo-noworoczną 40-letni mężczyzna podczas odpalenia fajerwerków został potrącony przez busa.
Z ustaleń wynika, że mężczyzna w chwili odpalania fajerwerków znajdował się na jezdni, poza przejściem dla pieszych.
Kierujący pojazdem dostawczym, 35-letni mężczyzna, prawdopodobnie nie zauważył nachylonej nad fajerwerkami osoby ubranej na czarno. W dodatku nad drogą unosiła się wówczas mgła.
Potrąconego przetransportowano natychmiast do szpitala w Kościanie. Mężczyzna prawdopodobnie doznał złamania obojczyka i niegroźnych potłuczeń.
Kierowca auta był trzeźwy. Dokładne okoliczności i szczegóły zdarzenia wyjaśni natomiast kościańska policja."
Dlaczego nigdy nie podają, czy baran szwendający się po jezdni był trzeźwy? Powinni takich debili obciążać pełnymi kosztami interwencji policji, pogotowia, naprawy samochodu i kosztami leczenia. Już kiedyś pisałem, że mało nie trafiłem naj🤬ego gościa, srającego na białą linię na środku jezdni na krajówce o 3-4 w nocy. Dobrze, że jechałem na długich.
"W noc sylwestrowo-noworoczną 40-letni mężczyzna podczas odpalenia fajerwerków został potrącony przez busa.
Z ustaleń wynika, że mężczyzna w chwili odpalania fajerwerków znajdował się na jezdni, poza przejściem dla pieszych.
Kierujący pojazdem dostawczym, 35-letni mężczyzna, prawdopodobnie nie zauważył nachylonej nad fajerwerkami osoby ubranej na czarno. W dodatku nad drogą unosiła się wówczas mgła.
Potrąconego przetransportowano natychmiast do szpitala w Kościanie. Mężczyzna prawdopodobnie doznał złamania obojczyka i niegroźnych potłuczeń.
Kierowca auta był trzeźwy. Dokładne okoliczności i szczegóły zdarzenia wyjaśni natomiast kościańska policja."
Dlaczego nigdy nie podają, czy baran szwendający się po jezdni był trzeźwy? Powinni takich debili obciążać pełnymi kosztami interwencji policji, pogotowia, naprawy samochodu i kosztami leczenia. Już kiedyś pisałem, że mało nie trafiłem naj🤬ego gościa, srającego na białą linię na środku jezdni na krajówce o 3-4 w nocy. Dobrze, że jechałem na długich.
0700zglossie napisał/a:
Mi tam go nie żal, j🤬a fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Lądu mówisz?
OmegaControl napisał/a:
Lądu mówisz?
Bo to technika "spalonej ziemi".
0700zglossie napisał/a:
Mi tam go nie żal, j🤬a fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Lądu k🤬a? Oślepnę kiedyś przez was...
Ryczał tak, że aż mi się przypomniał cytat:
Niech ryczy z bólu ranny łoś! Zwierz zdrów przebiega knieje.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
Niech ryczy z bólu ranny łoś! Zwierz zdrów przebiega knieje.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
0700zglossie napisał/a:
Mi tam go nie żal, j🤬a fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Cytat z wiki
Ląd – obszar skorupy ziemskiej niepokryty wodami mórz i oceanów. Lądy zajmują około 29% powierzchni Ziemi, łącznie 149 milionów km². Dla większych, zwartych obszarów lądu przyjęto nazwę kontynent, mniejsze obszary lądu to wyspy. Średnie wzniesienie lądu ponad poziom morza wynosi 875 metrów. W odniesieniu do kontynentów zamiennie używa się nazwy „stały ląd”, w odróżnieniu od wysp, których nie zalicza się do powierzchni lądu.
VS
Lont – przewód służący do zdalnego lub opóźnionego odpalenia ładunku wybuchowego lub pirotechnicznego przy pomocy ognia.
Zakładam, że miałeś na myśli to drugie, lecz śmiem podejrzewać, żę jesteś zwykłym gapciem......
podpis użytkownika
???
0700zglossie napisał/a:
Mi tam go nie żal, j🤬a fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Lontu...

0700zglossie napisał/a:
Mi tam go nie żal, j🤬a fajtłapa która lądu od baterii podpalić nie potrafi, już nie wspomnę o wyborze lokalizacji.
Kolejna fajtłapa co słownika ortograficznego, nie odróżnia od atlasu geograficznego. To nie "ląd" tylko lont.