

Członek rodziny to pies. Ratowanie za wszelką cenę. Piękne i smutne. Kociarze, nie zrozumieją. Ale pies to pełnoprawny członek rodziny. Przy stole może jeść jak dobrze wychowany. Kontakt dziecka z kotem jest co najmniej c🤬jowy, ale pies zawsze przyjmie do swojego grona.
Miałem wiele psów.
Jak jakiś zdechł to płakałem jak małolat. Członek rodziny
A wy kociarze to zakopujecie by nowy kot nie znalazł i nie wp🤬lił.
A wiecie, że kot was wp🤬li jak umrzecie i nie będzie się miał czym żywić??
C🤬j wam w dupe.
Pies to przyjaciel, a nie usiłowanie przygarnąć zwierzze.
Miałem wiele psów.
Jak jakiś zdechł to płakałem jak małolat. Członek rodziny
A wy kociarze to zakopujecie by nowy kot nie znalazł i nie wp🤬lił.
A wiecie, że kot was wp🤬li jak umrzecie i nie będzie się miał czym żywić??
C🤬j wam w dupe.
Pies to przyjaciel, a nie usiłowanie przygarnąć zwierzze.
qbswwa napisał/a:
Członek rodziny to pies

wychodzi na to, że mam w rodzinie kilka suk

To pitbull nie pies, Jest tak durny że nawet pływać nie potrafi
przecież wszystkie psy potrafią


podpis użytkownika
Nie Potrzebuję Świńskiej Grypy, By Być Chorą Świnią...

Pitbulle mają mordy jak downy i faktycznie poj🤬e psy są. Nawet właściciel zawsze stoi i się zastanawia co mu odjebie. Jak pies wskoczył sobie do wody wiedząc że nie umie pływać, to tylko się cieszyć. To oznacza ze był głupi. A pitbull+głupi=rany szarpane, śmierć dziecka lub innego psa.
AKEVITT napisał/a:
@up rozpłacz się pedale
I kto to powiedział? C🤬l, którego ksiądz wraz z katechetą brał na dwa baty!
tylko bez spin w komentarzach proszę
oni tylko go pompują bo chcą na nim popływać
oni tylko go pompują bo chcą na nim popływać

a nie zastanowiło Was, że to głównie Afroamerykanie (będę nadal poprawna politycznie, bo piszę z domu, a nie z pracy
) mają pitbulle???
a jak "staropolskie przysłowie" mówi - pies upodobania się do swego pana - więc to, że utonął jakoś specjalnie mnie nie dziwi...

a jak "staropolskie przysłowie" mówi - pies upodobania się do swego pana - więc to, że utonął jakoś specjalnie mnie nie dziwi...
@oczami30latki niby twoja teoria jest dobra ale gówno unosi się na wodzie :/
Wspaniały przykład empatii, którą potrafią okazywać zwierzęta mimo odmienności rasowej. W dodatku pies został wyłowiony przez małpę. Hameryka - kraj nieograniczonych możliwości.
Jak bym był Policjantem to bym murzyna wsadził do wiezienia za utopienie i kradzież psa