"Prawdziwi" kierowcy ustępują miejsca pojazdowi uprzywilejowanemu.
Karetka musiała hamowac awaryjnie unikając w ostatnim momencie zderzenia z samochodem dostawczym. Dlaczego nie zadziałał ABS ?
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
volkswagen osobowy czy dostawczy bez różnicy. Zostajesz wtedy "najprawdziwszym" kierowcą...
Dla lepszego hamowania nawet wsteczny wrzucił
konto usunięte
2017-07-07, 18:39
Kierowca VW tak naprawdę najmniej winny, to był zakręt, miał prawo nie widzieć. Ten z białej furgonetki w sumie bardziej się przyczynił, niemniej kontynuując jazdę w ostatniej fazie uratował sytuację. Tak czy siak to kierowca karetki trochę przegiął. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym musi mieć pewność, że inni mu ustępują miejsca.
konto usunięte
2017-07-07, 18:57
@krzyks
Sympatyku pedalstwa i kryptolewaku.
Całą odpowiedzialność ponosi kierowca ambulansu. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu - co nie oznacza, że wolno mu jechać pod prąd w miejscu ograniczonej widoczności, wyprzedzać na zakręcie (w dodatku dostawczaka) czy wymuszać ustąpienia przejazdu bawiąc się w "kto pierwszy skręci".
Jak widać ABS nie jest kierowcy do niczego potrzebny.
konto usunięte
2017-07-07, 19:26
tak jest to wina poprzedniego rządu
Wielu kierowców ambulansów to po prostu debile. Ja rozumiem, że to jest pojazd uprzywilejowany i gdybym sam potrzebował pomocy to miałbym nadzieję że przyjedzie ekspresowo, ale ci ludzie jadąc np. w taki sposób jak przedstawiono na tym filmie stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia postronnych osób.
To samo tyczy się np. przejeżdżania na czerwonym świetle. Jeśli karetka jedzie na sygnałach to ma prawo łamać przepisy ruchu drogowego, ale na własną odpowiedzialność i z zachowaniem szczególnej ostrożności. Wszyscy mają W MIARĘ MOŻLIWOŚCI jej to umożliwić. Szkoda tylko, że zdarzało się że karetka na sygnale wypadała na czerwonym na środek skrzyżowania prawie zderzając się z samochodami, które już na tym skrzyżowaniu były...
konto usunięte
2017-07-07, 20:32
kevlarx napisał/a:
@krzyks
Sympatyku pedalstwa i kryptolewaku.
Całą odpowiedzialność ponosi kierowca ambulansu. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu - co nie oznacza, że wolno mu jechać pod prąd w miejscu ograniczonej widoczności, wyprzedzać na zakręcie (w dodatku dostawczaka) czy wymuszać ustąpienia przejazdu bawiąc się w "kto pierwszy skręci".
Jak widać ABS nie jest kierowcy do niczego potrzebny.
Czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną...
Kierowca karetki tez się nie popisał. Koguty nie wyłączają z myślenia.
konto usunięte
2017-07-07, 23:18
Patrzę na wystawione piwka pod komentarzami i co widzę? Wszędzie Mateh. Płacą Ci za to?!
Wina kierowcy karetki, pomimo koguta powinien zachować szczególną ostrożność.