Obrona pracy inżynierskiej w Polsce. Nie będę się rozpisywał nad niższością studiów w PL on tych we Francji czy Hiszpanii. Taka sadystyczna anegdotka na dobry koniec dnia
Drugi cz🤬ch wchodzi w 01:01
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Studiowałeś kiedyś we Francji lub Hiszpanii? Więc nie pierdziel co Ci ślina na język przyniesie, bo byś się zdziwił.
konto usunięte
2015-02-05, 19:37
Zależy pewnie od politechniki, wydziału, kierunku, no i zaangażowania studenta. A że dyplomy dostają nawet matoły co 2 + 2 nie umieją dodać o przez 8 lat robią to też wiadomo. Kasa jest za ilość nie za jakość.
konto usunięte
2015-02-05, 19:38
Pisałem już kiedys anegdotę o moim znajomym.
Chłop wyjechał z Polski do Irlandii w wieku lat 25 jako informatyk.
Teraz ma lat 33 i robił drugi kierunek studiów (czy tam jakis podyplomowy) w Irlandii. Tak jak u nas na egzaminach nie można mieć kalkulatorów (a zwłaszcza matematycznych) tak w Irlandii nie mogli zrozumieć czemu przyszedł na egzamin z matematyki BEZ kalkulatora.
Po egzaminie gdy okazało się że wszystko miał dobrze przeliczone profesor go poprosił żeby PRZY NIM rozwiązał jeszcze 2 przykłady bo nie mógł uwierzyć że liczył takie coś w pamięci.
Teraz wam powiem co to był za "trudny" temat którego wyspiarscy studenci nie ogarniają. MACIERZE.
Polska edukacja ssie a mimo to kładzie na łopatki światową
konto usunięte
2015-02-05, 20:03
Kubacz, a tą historyjkę sam ułożyłeś, czy ci kolega z gimnazjum opowiedział?
Kubacz ma rację. Ja studiuję informatykę i u mnie na uczelni jest zakaz wnoszenia kalkulatorów i przeźroczystych długopisów na egzamin, czy to matematyka dyskretna czy algebra. Nie mam pojęcia czemu zabraniają :/
konto usunięte
2015-02-05, 22:35
Na egzaminie z matematyki nie można używać kalkulatora, na innych przedmiotach pozwalają.
@Kubacz
Macierze to prosty temat na liczenie w pamięci?
To polecam policzyć sobie wyznacznik macierzy wypełnionej jakimiś ułamkami o wym większym niż 4
konto usunięte
2015-02-06, 9:27
Ciekawi mnie na jakiej uczelni wam pozwalają kalkulatorów używać. Chyba na prywatnej.
Na egzaminie z matematyki z elementami statystyki - pochodne, całki wszelkiego typu, macierze, liczby urojone, statystyka, analiza danych możesz mieć kalkulator podstawowy. Za naukowy wylot na zbity pysk jak za ściągę.
Jedyny przedmiot na którym miałem DOZWOLONY i do tego OBOWIĄZKOWY kalkulator naukowy to gospodarka energetyczna wodna i ściekowa gdzie przeliczało się miliony pedalskich wydajnosci, strat etc, a i tak było to 10x łatwiejsze niż matma i statystyka
Samudaripen, night_ZG jak pójdziecie na studia albo na PRAWDZIWE studia a nie na Uniwersytecie Prywatnym imienia Kompanii Węglowej to pogadamy
konto usunięte
2015-02-06, 10:31
konto usunięte
2015-02-06, 11:03
No jeden wyjątek - egzamin z matematyki gdzie liczysz całki to wiadomo że nie pozwolą kalkulatora naukowego. Tacy jesteście ograniczeni? Studia inż to nie tylko matematyka, jest inżynieria środowiska, geologia, górnictwo i wiele innych na których jest masa przedmiotów na których się coś liczy i nikt nikomu nie broni używać kalkulatora. Żal mi was PRAWDZIWI STUDENCI
konto usunięte
2015-02-06, 14:42
Cytat:
Teraz wam powiem co to był za "trudny" temat którego wyspiarscy studenci nie ogarniają. MACIERZE.
Ja nawet nie wiem co to są macierze