A mnie by tam nie zdziwiło jakby to była Białoruś - od jakiegoś czasu obowiązuje tam prawo które pozwala na konfiskatę samochodu w przypadku złapania pijanego kierowcy - nawet jeśli auto nie jest jego. Pasowało by to do zaciekłości z jaką chcą go odbić. W Rosji tak jak u nas dostaniesz grzywnę i stracisz prawko na jakiś czas ...
A teraz pomyślcie co by było gdyby akcja działa się w USA. Cała rodzina leżałaby zastrzelona przez "stróżów" prawa.
Co za chore pojeby

najbardziej mnie rozwalało jak zmiana kadru i juz całkiem inne ustawienie. Ktoś z tego mała komedie zrobił