z życia osiedla...
a prawda jest taka, ze 99.9% DEBILI ma wyj🤬e na normalne parkowanie lub jest to osoba z prawkiem wygranym w chipsach.
Parkuj c🤬ju między liniami to nie będziesz miał naklejek. Stanie baran na linii, a reszta baranów za nim.
M................c
2019-05-26, 7:41
Hipokryta wyp🤬oli mu w zeby a pozniej p🤬li o zmniejszeniu agresji
Dobrze że mieszkam na wsi i nie mam takich problemów co miastowi
Miskowiec napisał/a:
Hipokryta wyp🤬oli mu w zeby a pozniej p🤬li o zmniejszeniu agresji
Przecież napisał, że życzy SOBIE mniej agresji. Dla ciebie to p🤬lenie, a dla innych wyrazy, które można przeczytać i zrozumieć.
K🤬a, kup wiatrówkę zaparkuj h🤬jowo i czekaj na klienta .
C................s
2019-05-26, 10:11
zielonydarian napisał/a:
K🤬a, kup wiatrówkę zaparkuj h🤬jowo i czekaj na klienta .
Porada debila. Oklejanie cudzych aut nie podpada pod paragraf, walenie do kretynów ze śrutu już tak. Wj🤬 się na minę przez jakiegoś dzbana, no brawo.
Rozwiązanie jest proste. Linie do parkowania. Jak ktoś zjebie to niech typ im dalej nakleja, aż się nauczą. Po co po bagiety? Kasa z podatku pójdzie. Później wzrośnie liczba interwencji i będą chcieli większy budżet.
U mnie taki sk🤬iel rysował samochody. Nie wiem ile ich w sumie było, ale słyszałem o ośmiu przypadkach. Między innymi mój. Najgorsze było w tym to, że ta k🤬a rysowała prawidłowo zaparkowane pojazdy, które prawdopodobnie według niej utrudniały wejście do klatki. Zaznaczę iż ŻADEN!!! z samochodów nie blokował nawet centymetra alejki. Po prostu, nie pasowało mu i c🤬j. Były dość pewne typy co do "autora", ale sprawa zbyt się rozniosła i sk🤬iel przestał to robić. Pewnie ze strachu.
Aż bym to dał ciotom z mojego osiedla. Dwóch takich mamy i aż żyć mi się przez te k🤬y nie chce.
podpis użytkownika
Konto nowe, użytkownik stary.
Gdziekolwiek idziesz, idź z całym swoim sercem.
nano50 napisał/a:
aż żyć mi się przez te k🤬y nie chce.
Ale jak coś to nagraj i wrzuć przed śmiercią filmik na sadola
Ah to ciągłe p🤬lenie "zaparkowałem miliard godzin wcześniej, wtedy nie dało się inaczej". No to k🤬a skoro parkujesz pod blokiem i wiesz, że przez kogoś musiałeś źle stanąć to wychyl ten łysy łeb przez przez okno po kilku godzinach i zobacz czy aby układ aut się nie zmienił. Jeśli tak to rusz dupę na dół i popraw samochód. To takie trudne? Ja zawsze tak robię i jakoś jeszcze nie umarłem. Ewentualnie jeśli nie jest 22:00 to poszukaj lepszego miejsca zamiast łasić się na pierwsze lepsze. I tak większość tego typu żali to gówno prawda. Czy te matoły naprawdę myślą, że inni czasami nie siedzą w autach na parkingu (choćby czekając na kogoś) i nie widzą co się tam odp🤬la? Byle jak, byle szybko, byle krzywo.
Stajan napisał/a:
Ah to ciągłe p🤬lenie "zaparkowałem miliard godzin wcześniej, wtedy nie dało się inaczej". No to k🤬a skoro parkujesz pod blokiem i wiesz, że przez kogoś musiałeś źle stanąć to wychyl ten łysy łeb przez przez okno po kilku godzinach i zobacz czy aby układ aut się nie zmienił. Jeśli tak to rusz dupę na dół i popraw samochód. To takie trudne? Ja zawsze tak robię i jakoś jeszcze nie umarłem. Ewentualnie jeśli nie jest 22:00 to poszukaj lepszego miejsca zamiast łasić się na pierwsze lepsze. I tak większość tego typu żali to gówno prawda. Czy te matoły naprawdę myślą, że inni czasami nie siedzą w autach na parkingu (choćby czekając na kogoś) i nie widzą co się tam odp🤬la? Byle jak, byle szybko, byle krzywo.
No, ale u mnie ciągle jest taka sytuacja, w dodatku brak miejsc parkingowych w godzinach nocnych. Wracam po 22 z pracy , a tam lipa tylko jedno miejsce wolne w dodatku w szeregu gdzie ktoś zaparkował skuter więc nikt w liniach nie stoi. Zaparkowałem , rano wstaję patrze z balkonu wszyscy pojechali zostały tylko 3 auta w tym moje, żadne rzecz jasna nie stoi w liniach , no i wszystkie mają złożone lusterka do środka, bo już jakaś ku...a niemyta miała problem ze zrozumieniem sytuacji. Tak to najczęściej wygląda.