

niekoniecznie w komplecie - na koncu gowniak moze pokazywac palcem : "ooo tam lezy drugi..." :/
Dobry jest? Górniak obraca się pod wozem, a ten "motór" ratuje. W sumie fakt, szybciej gówniaka drugiego zrobi niż dorobi się drugiego wehikułu.
Pytanie, dzieciak się znalazł, czy nie znalazł w odpowiednim miejscu i czasie?