

Dobra zabawa, który facet nie odj🤬 czegoś podobnego w życiu ten c🤬a.
Bestia_z_cricolandu napisał/a:
Dobra zabawa, który facet nie odj🤬 czegoś podobnego w życiu ten c🤬a.
Myśmy jeszcze te opony podpalali, oczywiście bez pasażera w środku, bo w tamtych czasach ciężko było o bambusa w naszym kraju, nie to co teraz...
Zabawa 110%😁👍🏻
A gdzie ciag dalszy?
[ Dodano: 2025-03-29, 12:23 ]
Filmik urwany w najlepszym momencie
[ Dodano: 2025-03-29, 12:23 ]
Filmik urwany w najlepszym momencie

Shaolin_Majster napisał/a:
Myśmy jeszcze te opony podpalali, oczywiście bez pasażera w środku, bo w tamtych czasach ciężko było o bambusa w naszym kraju, nie to co teraz...
Zabawa 110%😁👍🏻
Myśmy to robili bez podpalania, ale z pasażerem.
Człowiek wychodził z opony wymieszany jak gówno w betoniarce.
Bazyli.Kapusta napisał/a:
Myśmy to robili bez podpalania, ale z pasażerem.
Człowiek wychodził z opony wymieszany jak gówno w betoniarce.
Legenda głosi że Gagarin tak trenował przed misją... 😁
Też gdy byłem mały kulaliśmy się tak w dół w oponie tylko ze znacznie mniejszej górki

biegu86 napisał/a:
Też gdy byłem mały kulaliśmy się tak w dół w oponie tylko ze znacznie mniejszej górki
No chyba nie taka mała była ta górka, skoro po zjazdach spełniasz warunki konieczne dla Sadola!

Bazyli.Kapusta napisał/a:
No chyba nie taka mała była ta górka, skoro po zjazdach spełniasz warunki konieczne dla Sadola!
Pewnie jakieś klepki się poprzestawiały, ale podobno nie ma ludzi zdrowych tylko nieprzebadani.
biegu86 napisał/a:
Pewnie jakieś klepki się poprzestawiały, ale podobno nie ma ludzi zdrowych tylko nieprzebadani.
Mój znajomy psychiatra twierdzi, że wszyscy maja coś z garem. Z nim włącznie.
Poza tym wyjaśnił i wytłumaczył mi, że jest wiele chorób psychicznych, które są zarazliwe. Jak syfilis, czy cholera.
Poprzez nasz wzajemny wpływ na siebie.