Jedni dają na WOŚP i to kochają, inni nie lubią i nie dają, mają swoje logiczne powody, które wcale nie są żadną ujmą. Osoby inteligentne potrafią wysłuchać powodów jednej i drugiej strony, zgodzić się, lub nie, nieważne. Debile będą się kłócić "kto ma rację" i wyszukiwać coraz to głupszych argumentów. Kiedyś zdarzyło mi się popierać eutanazję i aborcję i wciąż mi się zdarza, zależne jest to od sytuacji, ale najbardziej popieram wolny wybór. Skoro mamy sumienie i sąd ostateczne, to zdajmy się na wolę Boga. Widzę niektórzy "wierzący" jakby zapomnieli o tym wszystkim, być może ich wiara jest wpojona, a nie naturalna. Nie krytykują Owsiaka, być może wierzy w to co robi. Tego dnia najbardziej lubię słuchać Radia Maryja, mam z tego niezły śmiech, jak ktoś mówi, że widział na wywiadzie, jak Owsiak rzucał cień na którym były widoczne jakieś dwa małe rożki na skroniach

Sam jestem raczej Teistą, bo wiara odeszła zupełnie od duchowości a skupiła się na instytucji, obecnie nie ma to nic wspólnego z wierzeniem, co ze ślepym powtarzaniem formułek grubych panów w złocie i z drogimi samochodami. Gdziekolwiek tylko pojawia się "dogmat" i zakaz rozmowy, to ja wietrzę zło i manipulację.