

Oto męczennik naszych czasów, męczennik za wiarę na jakiego zasłużyliśmy

Ta dyskusja prowadzi do prostego wniosku - że wszystko co istnieje jest logiczne.
Jakby ludzie zachowywali się zawsze racjonalnie w stosunku do wiedzy o świecie to nasz rozwój byłby jak u szympansów, czyli żaden.
No właśnie nie za bardzo. To tak jakby powiedzieć, że UFO istnieje na 100%, tylko dlatego, że przypuszczamy, że w przysłości stanie się faktem.
Jeśli ktoś przeczyta ten Nowy testament to zauważy, że ten Jezus nie stworzył religii. Religia to wymysł ludzi, którzy chcą rządzić ludźmi. Religia ma doktryny, obrządki i zasady. Religia jest wspaniałym narzędziem do manipulowania głupcami, ale także idealną możliwością do zacierania oczu bardziej myślącym ludziom, ale nie zgłębiającym tematu.
A Mahomet? Islam z założenia jest zły, wystarczy sięgnąć po Koran. Pedofilia, postępowanie z niewiernymi, jak prowadzić wojny etc.
Niektórzy mogą się przyczepić, że w ST jest to samo, że "buk sam zabija, szach mat chrzescijanie xDDDD", ale naprawdę kto czytał, ten wie, że to się różni diametralnie. Wystarczy poczytać, jak w PwT żydzi mieli się ustosunkowywac do niewiernych, którzy do nich przyjeżdzają, "Miłuj brata swego, jak siebie samego" to też cytat ze ST, ale ktoś kto nie czytał to zawsze będzie kojarzył "aaa buk ze ST to ten zzły, zabijal, potopy ludzi zabijal, a NT to juz taki milosierny w ogole" Tak jakby Bóg był jednowymiarowy. Tak jakby z miłosiernością, nie wiązał się gniew i nienawiść. Np. jak masz córke, to ją miłujesz, ale nie nawidzisz tego który, Ci tą Twoją córkę zgw🤬ci, albo zabije. Bóg nie jest jednowymiarowy, a Jezus nie stworzył religiii, ludzie sobie je potworzyli.
Czy ja dobrze widzę, że katol wierzący w bajki robi wykłady o fizyce?![]()
Pomimo tego, że fizyka i nauka, na której podobno opierają całą tą swoją "teorię" o braku Boga, kategorycznie coś takiego wyklucza i uznaje za niemożliwe...
Nie wgłębiam się w Twoją wadę wzroku, ale osobiście dostrzegam niejednego ateistę który bardziej od katolików "wierzy" że z kompletnej nicości, zera absolutnego, nie ma atomów, kwantów nie ma nawet żadnej siły, energii, nawet czas i przestrzeń nie istnieje, w jednym momencie powstał sobie świat zbudowany z materii jaki dzisiaj znamy. Pomimo tego, że fizyka i nauka, na której podobno opierają całą tą swoją "teorię" o braku Boga, kategorycznie coś takiego wyklucza i uznaje za niemożliwe...
Tylko pogratulować konsekwencji. Największe i najśmieszniejsze bajki z Biblii, jak wy to określacie, mają od tego o wiele więcej sensu.
podpis użytkownika
Antynatalizm - szanuję.
Ludzie jeszcze długo się nie dowiedzą jak rzeczywiście powstał wszechświat, jeżeli kiedykolwiek do tego dojdzie. A potem miną kolejne setki lat, zanim zwykły człowiek zrozumie co do niego mówią naukowcy. Jednak fakt, że wiemy jeszcze tak mało, nie pozwala człowiekowi myślącemu szukać zastępczych, wyssanych z palca historyjek.
Wszyscy wiemy po co zostały wymyślone religie, dlaczego ludzie czcili słońce, pioruny, wiatry i posągi. Wszystko to wynika z niewiedzy i jest bardzo wygodne. Prosty człowiek i tak nie jest w stanie zrozumieć osiągnięć naukowych sprzed 100 lat.
Ludzie jeszcze długo się nie dowiedzą jak rzeczywiście powstał wszechświat,
Wszyscy wiemy jaka jest jedyna odpowiedź- coś musiało dać ten pierwszy impuls,
Tak się składa, że ludzie wiedzą to od jakichś 5000 lat
![]()
Jakby ludzie zachowywali się racjonalnie w stosunku do wiedzy o świecie, to byśmy kolonizowali inne planety![]()
Obrządki i zasady? No co do zasad to jakieś głosił, a jeżeli chodzi o obrządki to jest np. dzielenie się chlebem i winem
![]()
A bóg miłosierny żydów i chrześcijan dokonywał niejeden masowy mord
![]()
A to trochę nie bardzo - bo u semitów ten aspekt plemienny jest bardzo ważny. Stąd zarówno żydzi jak i muzułmanie rozróżniają "swoich" od "obcych".
Dokładnie o to mi chodzi. Ludzie nie zachowują się racjonalnie, a więc jednak istnieje coś nielogicznego, co działa i jest to całkiem bliżej nas niż myślimy.
Zagłębiając się w matematykę, trzeba zważać, że nie jest ona perfekcyjna. Nie wszystko mieści się w schematach matematyki. Sama matematyka może być nielogiczna, bo mamy np. liczbę "0" i matematyka twierdzi, ze ta liczba jest parzysta, mimo, że to 0 to jest tak to naprawde nic. Matematyka jest na poczatku logiczna, ale z czasem staje regułami, pod które trzeba dostować w jakiś sposób rzeczywistość. W zadnym wypadku nie uważam, że matematyka to zło, ale jak wszystko stworzone przez nas ma swoje wady.
Tylko, że te zasady nie płynęły ani z pisma, ani z jakiś artykułów, czy pamiętników. Kto czytał ten, wie, że chrześcijaństwo to nie jest zbiór zasad, których trzeba przestrzegać by coś po śmierci zyskać. Przestrzeganie praw to nie jest istota chrześcijaństwa, bo samo już bycie chrześcijaninem to sprawia.
No wiadomo. Tak samo jak większość rodziców nie stosuje bezstresowego wychowania, nie dlatego, że są źli i nienawidzą swoich dzieci, lecz z miłości. Kiedy masz 5 letniego syna to możesz go karać, albo możesz mieć na to wyj🤬e, bo jeden c🤬j jak się wychowa. Kiedy jest też jakiś np. król, monarcha, na którego pewna grupa ludzi, ciągle pluje i rzuca na niego gównem i ostrzegasz, ale oni nadal to robią to, albo mówisz "eee tam w sumie to nawet jest fajnie jak we mnie tak rzucają", albo ich poprostu zabijasz, bo nie słuchają ostrzeżeń, bo są intelektualnym dnem.
Wszyskie narody i wierzenia dzielą ludzi na obcych i swoich. To jest naturalne i ludzkie. Tak samo jest z rodziną (tylko trochę dalsza ta rodzina).
Ja nie napisałem, że nie żyda traktowali jak swojego, ale to nie był stosunek "traktujcie go jak psa, nakladajcie jak najwyzsze podatki itd.". Nie, obcy który przyjeżdzał do Starożytnego Izraela miał co jeść, pić, ale musiał też podporządkować się tamtejszym zasadom tj. szabaty, święta wszystkie itd. Dla mnie nie jest to chora moralność, ale zdrowa i często występująca na codzien.
Ja do nikogo nic tu nie mam, szanuje jak ktoś chce coś napisac dłuższego, mimo, że traktuje drugiego za debila, ale nie rozumiem, jak można czuć takie uprzedzenie i nienawiść do osoby, która w Twoim mniemaniu nigdy nie istniała tu jest dopiero brak logiki.
Wszyscy wiemy jaka jest jedyna odpowiedź- coś musiało dać ten pierwszy impuls
podpis użytkownika
Antynatalizm - szanuję.Czyli żeby być chrześcijaninem trzeba przestrzegać jakichś reguł.
A mnie się wydawało, że chrześcijaństwo właśnie na tej płaszczyźnie jest doskonalsze. Czyli jednak chrześcijanie maja osobny kod postępowania względem chrześcijan i niewiernych?
![]()
Ja wygenerowałem ten pierwszy impuls i mam na to dowody, ale nie pokażę. Uwierz.
Co prowadzi do pytania skąd się wzięło to co dało impuls - co prowadzi do tej samej klasy pytania![]()
Ale to za trudne dla przeciętnego teisty. Mózgi wam się przegrzewają jak pokrywka od prodiża![]()
Niestety nauka nie pozwala wam zrobić tego samego i napisać: "materia była od zawsze!!!! świat był od zawsze!!!".