W zapyziałym amerykańskim miasteczku, o drugiej w nocy dobija się ktoś do drzwi miejscowego lekarza. Ten zaspany otwiera. Na progu stoi nieznajomy i pyta:
- Ile trzeba zapłacić za odwiedziny chorego około 7 mil stąd?
- 15 dolarów.
- Świetnie, zatem jedziemy.
Lekarz ubiera się, bierze torbę, bierze samochód i jadą. Gdy dotarli na miejsce, nieznajomy wyciąga 15 baksów.
- Proszę.
- A gdzie pacjent?
- Pacjent, sracjent, w tej dziurze nie idzie znaleźć taksówki w środku nocy.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-03-17, 3:23
Pedały terajkoczą
i się podniecają
ale taka jest prawda
BongMan ?
To daje piwo bez czytania.
konto usunięte
2013-03-17, 7:19
konto usunięte
2013-03-17, 7:40
bongman czy ty jesteś jakaś posrana wariatko????
konto usunięte
2013-03-17, 12:28
@jackcola 21 lat masz? nie wierze po twoich komentarzach dał bym Ci 15 ...
@skillz0rd
To musiałby być wyjątkowo upośledzony 15 latek...
konto usunięte
2013-03-17, 13:35
Skoro wziął samochód to na ch*j ma szykać taksówki??
konto usunięte
2013-03-17, 14:18
-Radio taxi, słucham?
-Dzień dobry, chciałbym spytać, czy zawieziecie mnie do stolicy Włoch?
-Panie, wie Pan jak Rzym jest daleko?! Nie da rady.
-R...Z...Y...M... Cztery litery. Pasuje, dzięki.
konto usunięte
2013-03-17, 21:03
konto usunięte
2013-03-17, 23:15
konto usunięte
2013-03-18, 13:21
konto usunięte
2013-04-14, 2:45
Next010 napisał/a:
Powiem Ci szczerze że nie ma się czym chwalić. Nie chce Cie obrażać ani wyzywać od gimbusów no ale aż się ciśnie na usta.
No więc mi to wytłumacz.
ps.
(gimnazjum na oczy nie widziałem nie mój rocznik)