
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:10

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jak widać chrześcijanie mniej więcej w średniowieczu byli na podobnym poziomie intelektualnym co muzułmanie dzisiaj.


msnrc napisał/a:
Jak widać chrześcijanie mniej więcej w średniowieczu byli na podobnym poziomie intelektualnym co muzułmanie dzisiaj.
Nadal są na takim samym poziomie i wielu by chciało wrócić do tamtych czasów.



"Nie pozwolisz żyć czarownicy." (Wj. 22:17.)
- Na wypadek gdyby katolicy tłumaczyli się, że wtedy nie działano zgodnie z wolą boską.
- Na wypadek gdyby katolicy tłumaczyli się, że wtedy nie działano zgodnie z wolą boską.


Akurat katolicka inkwizycja z paleniem czarownic nie miała za wiele wspólnego. Protestanci sobie mocno pozwalali, ale to poźniej. 99% stosów w rejonach katolickich to były chłopskie samosądy, nie mające wiele wspólnego z jakąkolwiek władzą religijną czy świecką.
W krajach katolickich, jeżeli już, to palono przede wszystkim heretyków a w czary nikt się nie bawił za bardzo, jak miał politykę do zabawy. Tylko, że paliła władza śwecka, bo kościelna nie miała prawa skazywać na śmierć.
Trochę inaczej bawiono się w Hiszpanii, która zawsze wszystko robiła po swojemu, ale tam też nie bawiono się ani w czarownictwo, ani w politykę, tylko puszczano z dymem Ż__ów (czego w końcu, w XIV bodaj wieku zakazał papież).
Za to największe zbrodnie zawsze dokonywały się w imię triumfu "rozumu", "postępu" i "praw obywatela"
W krajach katolickich, jeżeli już, to palono przede wszystkim heretyków a w czary nikt się nie bawił za bardzo, jak miał politykę do zabawy. Tylko, że paliła władza śwecka, bo kościelna nie miała prawa skazywać na śmierć.
Trochę inaczej bawiono się w Hiszpanii, która zawsze wszystko robiła po swojemu, ale tam też nie bawiono się ani w czarownictwo, ani w politykę, tylko puszczano z dymem Ż__ów (czego w końcu, w XIV bodaj wieku zakazał papież).
Za to największe zbrodnie zawsze dokonywały się w imię triumfu "rozumu", "postępu" i "praw obywatela"

@up w ogóle stosów nie było a katolicka inkwizycja tak naprawdę nie stosowała tortur tylko masaż a potem i tak wszystkich wypuszczała do domu


Bugini - poczytaj książki historyczne, a nie propagandówkę z francuskiego oświecenia i włoskiego pozytywizmu.
Inkwizycja jako pierwsza od czasów rzymskich zastosowała instytucję adwokata. Przestępcy na ogół woleli trafiać przed trybunał inkwizycyjny, niż przed sąd świecki. Giordano Bruno, czy Jan Hus spłonęli wyrokiem sądu świeckiego (tego drugiego cesarz spalił na złość papieżowi, który sprawę Husa umorzył).
Jeżeli chodzi o stosy zarządzone przez Inkwizycję papieską i dominikańską, to najczęściej kończyło się spaleniu portretu i wygnaniu delikwenta. Trochę gorzej było z biskupią inkwizycją w Hiszpanii, bo oni sobie poczynali po swojemu, nie słuchali nikogo - ale przede wszystkim mieli koszmarne problemy z Marranos - Ż__ami, którzy udawali chrześcijan. I w Hiszpanii ich się paliło na potęgę rzeczywiście, a nie żadnych tam heretyków czy czarownice.
Dodam jeszcze, że znana pozycja "Młot na czarownice" została przez KK potępiona i wpisana na indeks ksiąg zakazanych, jako niebezpieczna, od razu po ukazaniu się. To też o czymś świadczy.

Inkwizycja jako pierwsza od czasów rzymskich zastosowała instytucję adwokata. Przestępcy na ogół woleli trafiać przed trybunał inkwizycyjny, niż przed sąd świecki. Giordano Bruno, czy Jan Hus spłonęli wyrokiem sądu świeckiego (tego drugiego cesarz spalił na złość papieżowi, który sprawę Husa umorzył).
Jeżeli chodzi o stosy zarządzone przez Inkwizycję papieską i dominikańską, to najczęściej kończyło się spaleniu portretu i wygnaniu delikwenta. Trochę gorzej było z biskupią inkwizycją w Hiszpanii, bo oni sobie poczynali po swojemu, nie słuchali nikogo - ale przede wszystkim mieli koszmarne problemy z Marranos - Ż__ami, którzy udawali chrześcijan. I w Hiszpanii ich się paliło na potęgę rzeczywiście, a nie żadnych tam heretyków czy czarownice.
Dodam jeszcze, że znana pozycja "Młot na czarownice" została przez KK potępiona i wpisana na indeks ksiąg zakazanych, jako niebezpieczna, od razu po ukazaniu się. To też o czymś świadczy.




@nomadzio dobrze prawisz bracie. Ateizm, szczególnie ten tu spotykany, to chora i fanatyczna wiara...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie