Upadek z wysokości trzeciego piętra (czyli drugiego bo u nich nie ma parteru) parkingu galerii handlowej.
Ofiarami tragedii byli 37-letni kierowca, kobieta (pasażer) i małoletnie dziecko (chłopiec), którzy znajdowali się w pojeździe.
Zmarli na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Info:
To było planowane rozszerzone samobójstwo. Gdyby kierowcą była kobieta to bym podejrzewał pomylenie gazu z hamulcem. Pewnie dostał angaż na froncie.
Kacapów nigdy nie jest szkoda
Niezły sposób na samobója, ale kapcie na tyle to dwaosiempięć jak nic.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodów
Dach się złożył jak w trabancie
I bardzo dobrze, że zdechli. Mam nadzieję, że w c🤬j ich bolało i umierali w męczarniach. J🤬 kacapów na 200%.
smc
2024-06-26, 8:55
dr.lecter napisał/a:
I bardzo dobrze, że zdechli. Mam nadzieję, że w c🤬j ich bolało i umierali w męczarniach. J🤬 kacapów na 200%.
Głupek. Zastanów się, czy naprawdę tak myślisz...
smc napisał/a:
Głupek. Zastanów się, czy naprawdę tak myślisz...
Oczywiście, że tak! W przeciwnym wypadku bym tego nie napisał.
Gdyby jechali SAABem to po upadku, kierowca by sobie wysiadł, zapalił fajeczkę i zadzwonił do blacharza zapytać o termin. Skubane mają tak twarde słupki, że podczas rajdów nie trzeba było montować klatek bezpieczeństwa.
Mateczka Rosja przygarnęła ich miażdżąco do swego twardego łona. Ich trud skończony.
Kto gra w Trackmanię ten rozumie, że jak się chce wylądować na kołach to na progu się nie hamuje, a jak masz już rotację to robisz airbrake i Cię nie obróci. Podstawy.