26
466
Hymn Sadistic.pl: "Bla bla blabla".
Spełnia nasze wymagania: dość prosty do zapamiętania i łatwy do śpiewania po kilku głębszych.
Spełnia nasze wymagania: dość prosty do zapamiętania i łatwy do śpiewania po kilku głębszych.
pawel1q napisał/a:
Oscara za motyw muzyczny!
I tylko za to sie należy.
Filmik do bani
Niestety, trylogia Władcy Pierścieni była świetna i nie mówię tego jako jakiś maniak Tolkiena, ale zwykły kinoman, natomiast 1 część Hobbita męczyła strasznie podczas oglądania. Nakręcili zwykłą bajeczkę dla dzieciaków, z czerstwym poczuciem humoru, który prędzej trafi do fanów Asterixa i Obeliksa niż Tolkien (króliczy zaprzęg i ptasie gniazdo pod kapeluszem, serio?), miałem wrażenie że półtora godziny filmu to tylko piękne widoczki podczas pieszej wędrówki bohaterów, a baśniowy wygląd wszystkich postaci i stworów wręcz zabija cały klimat sagi.
Żeby nie było offtopu: parodia też c🤬jowa.
Żeby nie było offtopu: parodia też c🤬jowa.
C🤬j, za motyw muzyczny leci piwo 
podpis użytkownika
facebook.com/odlewadoprawa/?fref=ts
asd1235 napisał/a:
I tylko za to sie należy.
Filmik do bani
Masz racje filmik do bani ale chociaż ta przeróbka jest dobra
P🤬licie hobbit całkiem fajny,nie żeby coś ale stwory we władcy pierścieni wyglądały tak samo.
@up ja p🤬le a jak miały wyglądać? jestes kolejnym z tych wielkich "fanów" ktorzy uważają, ze hobbit wszystko zerżnął od władcy pierścieni? 
Cud k🤬a, nikt nie napisał, że język angielski wymagany na poziomie w c🤬j dużym...
straatveger napisał/a:
Książki Tolkiena to gówno w stogu siana.
Widzę, że na przysłowiach znasz się równie dobrze jak na literaturze.
Gdyby nie Tolkien to cała współczesna fantastyka wyglądałaby zupełnie inaczej. Nawet nasz krajan Sapkowski czerpał inspiracje z dzieł Tolkiena, czego sam zresztą nigdy nie ukrywał. On i 80% innych pisarzy fantasy.
Tolkien nie tylko napisał książki o bosych kurduplach ale stworzył dla każdej z ras osobną historię, język czy nawet zarys prawa... Genealogię rodów w c🤬j pokoleń wstecz... Kompletne i wewnętrznie spójne uniwersum.
Nikt w historii słowa pisanego nie zrobił tego tak dobrze.
Hobbit jest całkiem niezły tylko zgraja debili od Grycanek i gotowania na parze p🤬li facapoły, bo Radegasta wrzucił- przynajmniej ma ciekawy motyw muzyczny, bo walka skalnych olbrzymów- no bez jaj, co oni mieli iść od punktu A do B i tyle. Jak czytam ich teksty to odnoszę wrażenie, że głównym zarzutem do filmu jest brak Aragorna i Legolasa.
Quarum unam incolunt Leftist aliam Vicani
Tertiam qui ipsorum lingua Muslimae nostra C🤬ki appellantur
Ave Gregorius Braun morituri te salutant!
podpis użytkownika
Gallia est omnis divisa in partes tresQuarum unam incolunt Leftist aliam Vicani
Tertiam qui ipsorum lingua Muslimae nostra C🤬ki appellantur
Ave Gregorius Braun morituri te salutant!
Co ty p🤬lisz? Przecież 80% tego filmu zostało zmienione/dodane. Nie mówię, żeby źle się oglądało, 48 fps zajebista sprawa, ale ciężko traktować ten film jako ekranizację "Hobbita". Prędzej jako film luźno oparty na książce. Zdaję sobie też sprawę, że nie mogli słowo w słowo przenieść książki na ekrany kin, ale k🤬a bez przesady.
Ronoaro napisał/a:
Hobbit jest całkiem niezły tylko zgraja debili od Grycanek i gotowania na parze p🤬li facapoły, bo Radegasta wrzucił- przynajmniej ma ciekawy motyw muzyczny, bo walka skalnych olbrzymów- no bez jaj, co oni mieli iść od punktu A do B i tyle. Jak czytam ich teksty to odnoszę wrażenie, że głównym zarzutem do filmu jest brak Aragorna i Legolasa.