59
216
K🤬a, świeże mięsko. Było dobić na miejscu, wrzucić do bagażnika, i domciu oprawić i by było na trochę czasu. A gulasz z sarniny.. mmmm, pycha
ChybaTy1 napisał/a:
Wszystkie te twoje auta przeszły by 3 generalne remonty silnika przy takim przebiegu - jeśli najpierw nie rozj🤬y by sie przez korozję.
Najgorsze jest, jak ktoś nie ma bladego pojęcia o motoryzacji (oprócz 1.9 tdi) a chce prowadzić dyskusję
Suczko, chyba nie widziałeś jak wygląda silnik Lexusa LS400 z przebiegiem 360kkm. W mojej Audi V8 remont silnika robiłem przy przebiegu 388kkm. To był pierwszy remont tego silnika, a wewnątrz wyglądał całkiem świeżo. 850 remontu nie widziała w ogóle na oczy, choć miała nalatane 420kkm jak ją kupiłem. Silnik pracował jak pszczółka, zregenerowałem tylko turbinkę i sprzedałem z przebiegiem 480kkm.
Więc przestań p🤬lić głupoty, jak na motoryzacji się nie znasz a jedyne dwa samochody jakie odróżniasz na ulicy to gulf i pastuch.
Dobra, dyskusja z niektórymi nie ma sensu. Nie znają się na motoryzacji w ogóle. Jeżdżą tylko jedną marką, więc w ogóle nie mają porównania do innych. Silnik 1.9 tdi najchętniej by kanonizowali, bo z ich opowieści same cuda robił
wszak ma odejście jak bolid F1 przy spalaniu 5,5 w mieście. A z klimą to 6. Jeździjcie sobie dalej swoimi gulfami i pastuchami. Wszak passat to najbardziej komfortowy, najpiękniejszy, najszybszy, najekonomiczniejszy i najtańszy w eksploatacji samochód na świecie i bezawaryjny. Mirka szwajgier miał 15 lat i tylko opony zmieniał i paliwo loł 
Król i książę każdej wsi - golf i pastuch TDI
@UP
Tata nakupował ci tych wszystkich samochodów z nadzieją że nauczysz się jeździć a ty wiekszość rozj🤬eś i teraz uważasz się za wielkiego znawcę tematu. A prawda jest taka że sam nie posiadałeś jednostki TDI także w dupie byłeś gówno widziałeś.
Tata nakupował ci tych wszystkich samochodów z nadzieją że nauczysz się jeździć a ty wiekszość rozj🤬eś i teraz uważasz się za wielkiego znawcę tematu. A prawda jest taka że sam nie posiadałeś jednostki TDI także w dupie byłeś gówno widziałeś.
ChybaTy1 napisał/a:
@UP
Tata nakupował ci tych wszystkich samochodów z nadzieją że nauczysz się jeździć a ty wiekszość rozj🤬eś i teraz uważasz się za wielkiego znawcę tematu. A prawda jest taka że sam nie posiadałeś jednostki TDI także w dupie byłeś gówno widziałeś.
Nie myl mnie frajerze ze sobą. Od rodziców dostałem tylko na prawo jazdy. Od dziecka pasjonowałem się motoryzacją. Już od 16 roku życia zbierałem i oszczędzałem pieniądze, żeby kupić sobie swój wymarzony pierwszy samochód. Sam go kupiłem, sam utrzymywałem. A Ty sam pewnie jesteś niedzielnym kierowcą, który jest przerażony gdy musi wyjechać swoim pastuchem w długą trasę (dla takich niedzielnych kierowców długa trasa to 200km w jedną stronę
). Swoimi autami zwiedziłem praktycznie całą Europę zachodnią (została mi Islandia ). Więc oszczędź sobie tych komentarzy panienko.
wiesiors4 napisał/a:
Uuu kierowca pastucha z licznikiem 3 razy cofniętym nam się oburzyła nie, sorry. Ty swojego pastucha kupiłeś w salonie, jesteś pierwszym właścicielem
o ile w ogóle masz samochód...
A teraz jak każdy wieśniak idź wyplakuj swojego wiejskiego pastucha, bo jutro do kościółka z rodziną jedziesz
O czym ty piszesz? Po obrażać sobie chciałeś. Znawcą motoryzacji jesteś ale tylko tej 30letniej, mistrz! Mój jeden samochód jest więcej wart niż wszystkie twoje, które w całym swoim nędznym życiu miałeś. Masz super samochód w którym musiałeś robić remont silnika i znasz go jak nikt bo wszystko już ci się psuło. Mówisz o wsi a sam jeździsz rozrzutnikiem do gnoju (BMW 525). Chwalisz się autem które więcej przeszło niż twoja żona przed ślubem. PO ślubie twoja żona jest jak reszta twojej historii motoryzacji, nieopłacalna w naprawie. Więc rozumie twoją frustracje i nie dyskutuje więcej.[/list]
podpis użytkownika
patorjk.com/text-color-fader/
Mój błąd że do bagażnika nie wziąłem, naprawa by się zwróciła, 
a tatko policja protokół i nie ma szans na odszkodowanie...
a tatko policja protokół i nie ma szans na odszkodowanie...
Przyjdzie jakiś wiesiors4 zacznie obrażać kierowców vw i chwalić się ile to aut nie rozp🤬olił.... Ta a za domem masz trzy niemieckie haubice 
Passat auto klasy średniej - oczywiście nowobogackie k🤬y typu w/w typ co ich starzy się banknotami podcierają będą się śmiać - auto ma jeździć i się nie psuć. Argument typu passat jest c🤬jowy to nie dla mnie ja jeżdżę prawdziwymi autami to przedłużanie sobie króciutkiego peniska. Ja sobie kupiłem golfa bo tani i się nie psuje, większość moich rówieśników albo nie ma prawka albo ma bogatych starych którzy kupią synkowi auto i będzie kozaczył jaki to on zajebisty kierowca jednym słowem wiesiors4 koński zwisie masz kompleks małego członka i leczysz go chwaląc się ile to nie masz hajsu. Ża-ło-sne
@edit: Oczywiście hajsu twoich starych bo 25latek nie jest w stanie sam zarobić na tyle fur. O ile to nie jedna wielka ściema
Passat auto klasy średniej - oczywiście nowobogackie k🤬y typu w/w typ co ich starzy się banknotami podcierają będą się śmiać - auto ma jeździć i się nie psuć. Argument typu passat jest c🤬jowy to nie dla mnie ja jeżdżę prawdziwymi autami to przedłużanie sobie króciutkiego peniska. Ja sobie kupiłem golfa bo tani i się nie psuje, większość moich rówieśników albo nie ma prawka albo ma bogatych starych którzy kupią synkowi auto i będzie kozaczył jaki to on zajebisty kierowca jednym słowem wiesiors4 koński zwisie masz kompleks małego członka i leczysz go chwaląc się ile to nie masz hajsu. Ża-ło-sne @edit: Oczywiście hajsu twoich starych bo 25latek nie jest w stanie sam zarobić na tyle fur. O ile to nie jedna wielka ściema
Król i książę każdej wsi - golf i pastuch TDI fajne rymowanki macie, aż taki ból dupy ?
jeździłem golfem tdi, teraz się przesiadłem na TPB, tak bezawaryjnego i mało palącego auta jak golf jeszcze nie widziałem choć przebieg dobijał pod 500 k km
no a teraz troche wiecej kosztuje jeazda, ale mina buraków w burakowozach bezcenna
jeździłem golfem tdi, teraz się przesiadłem na TPB, tak bezawaryjnego i mało palącego auta jak golf jeszcze nie widziałem choć przebieg dobijał pod 500 k km
no a teraz troche wiecej kosztuje jeazda, ale mina buraków w burakowozach bezcenna
wiesiors4 napisał/a:
od 16 roku życia zbierałem i oszczędzałem pieniądze, żeby kupić sobie swój wymarzony pierwszy samochód. Sam go kupiłem, sam utrzymywałem.
Kieszonkowe od rodziców i wyciąganie od babci pieniędzy na auto ze szrotu nazywasz zbieraniem? Nazywanie innych kierowców niedzielnymi gdy samemu rozj🤬o się kilka aut podchodzi pod hipokryzję.
Także
decode21, Pącki, wasze bóle macicy to dla mnie poezja możecie sobie jeszcze coś powymyślać, jeśli się tym dowartościujecie
możecie sobie jeszcze coś powymyślać, jeśli się tym dowartościujecie
wiesiors4 ma jakiś problem z 1.9 tdi i ze sobą. Poza tym jest słabym kierowcą i ma gówniane ego, bo się przechwala. stfu
Sam mam audi a4 b6 z salonu PL (jestem drugim właścicielem-trafiłem na super okazję, tylko 262000 km!!!) (sam nie wiedziałem, że te auto jest tak zajebiste i dobrze wykonane)z 2004 w quattro, 6 biegów i 1.9 tdi i się bardzo cieszę, że mam ten silnik, jeszcze nigdy nie miałem takiego buta w typowym przedziale do jeżdżenia, no i jeszcze zamierzam sobie zrobić profesjonalny czip z ładnym, nie niszczącym dwumasy nitukiem. (miałem 150 konną brykę, co robiła 100 w 7,5 sek + miała 5 cylków i brzmiała jak porshe, więc też miałem czym jeździć i do czego się odnosić, a w porównaniu do mojego 1.9 tdi, to w normalnym jeżdżeniu tdik miażdży tamto auto k🤬a jak chce) + ropkę za 4 zł i tego auta nie zamienię już na nic innego, a pastuchem jeździłem dużo razy i go nie lubię, ale tak czy siak, jest to jedne z lepszych aut na rynku.
Nie wiem, o co chodzi z tym passat 1.9 tdi, jeździ tym w c🤬j cebulaków, to niech jeździ, tym bardziej, że 80% tych aut ma ponad 500000 km !!!!!! i zajebiście silniki pracują, jak na taki przebieg no i paszczury z wyglądu.
Kolega ma od nowości jette, zrobił już 450 tyś km i jeździ dalej. Chwali sobie, ale jetta jest c🤬jowa, bo golfy to dziadostwo.
Sam mam audi a4 b6 z salonu PL (jestem drugim właścicielem-trafiłem na super okazję, tylko 262000 km!!!) (sam nie wiedziałem, że te auto jest tak zajebiste i dobrze wykonane)z 2004 w quattro, 6 biegów i 1.9 tdi i się bardzo cieszę, że mam ten silnik, jeszcze nigdy nie miałem takiego buta w typowym przedziale do jeżdżenia, no i jeszcze zamierzam sobie zrobić profesjonalny czip z ładnym, nie niszczącym dwumasy nitukiem. (miałem 150 konną brykę, co robiła 100 w 7,5 sek + miała 5 cylków i brzmiała jak porshe, więc też miałem czym jeździć i do czego się odnosić, a w porównaniu do mojego 1.9 tdi, to w normalnym jeżdżeniu tdik miażdży tamto auto k🤬a jak chce) + ropkę za 4 zł i tego auta nie zamienię już na nic innego, a pastuchem jeździłem dużo razy i go nie lubię, ale tak czy siak, jest to jedne z lepszych aut na rynku.
Nie wiem, o co chodzi z tym passat 1.9 tdi, jeździ tym w c🤬j cebulaków, to niech jeździ, tym bardziej, że 80% tych aut ma ponad 500000 km !!!!!! i zajebiście silniki pracują, jak na taki przebieg no i paszczury z wyglądu.
Kolega ma od nowości jette, zrobił już 450 tyś km i jeździ dalej. Chwali sobie, ale jetta jest c🤬jowa, bo golfy to dziadostwo.
ChybaTy1 napisał/a:
Nazywanie innych kierowców niedzielnymi gdy samemu rozj🤬o się kilka aut podchodzi pod hipokryzję.
Także
Tak, wystrzał wadliwej opony i dziadek, który zajechał mi na czołówkę, to moja wina, cioto
idź już spać, z rana wielka trasa dom-kościółek-dom najlepszym na świecie autem - passatem B5. Jest tak cudowny, że gdyby do posiadacza pastucha podejść i zapytać czy się zamieni na najnowszego mercedesa E to by odmówił
Cytat:
Tak, wystrzał wadliwej opony i dziadek, który zajechał mi na czołówkę, to moja wina, cioto idź już spać, z rana wielka trasa dom-kościółek-dom najlepszym na świecie autem - passatem B5. Jest tak cudowny, że gdyby do posiadacza pastucha podejść i zapytać czy się zamieni na najnowszego mercedesa E to by odmówił
Selekcja naturalna próbowała wyeliminować cię z normalnego społeczeństwa a jak wiadomo do trzech razy sztuka.
Wiesiors nie był na wigilii w domu..... bo jego ojciec sprowadził B5 z niemiec na święta.