a wiec do rzeczy:
Cytat:
Do szpitala papieskiego w Zamościu w ciężkim stanie trafił 32-letni zamościanin. Karetka zabrała go z ul. Polnej. Mężczyzna leżał na chodniku skuty kajdankami. Był nieprzytomny. Czy przyczynili się do tego mundurowi?
Wszystko działo się w Dzień Matki, 26 maja. Wieczorem (około godz. 19) dyspozytor pogotowia ratunkowego otrzymał zgłoszenie, że na ul. Polnej przytomność stracił młody mężczyzna i nie daje oznak życia. Potrzebna była pilna pomoc.
Karetkę wzywali policjanci. Zamościanin przestał oddychać, gdy funkcjonariusze próbowali go zatrzymać. Z relacji świadków wynika, że między zatrzymywanym a mundurowymi doszło do szarpaniny. Policja próbowała go obezwładnić. Nagle mężczyzna przestał oddychać. Nie wiadomo, czy stało się to podczas szarpaniny, czy dopiero gdy leżał na chodniku.
Co było powodem zatrzymania czynności życiowych u 32-latka? Czy mogli przyczynić się do tego interweniujący policjanci? A jeśli tak, to w jaki sposób? Nieoficjalnie dowiadujemy się, że mężczyzna, kiedy był przyjmowany do szpitala, miał otarcia i siniaki na ciele. Skąd się wzięły?
Na te i podobne pytania wciąż nie ma odpowiedzi.
Ekipa pogotowia, która przyjechała na miejsce, podjęła reanimację. Ratownikom udało się przywrócić akcję serca, jednak mężczyzna był wciąż nieprzytomny. W stanie bardzo ciężkim trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy w szpitalu papieskim. Lekarz dyżurny, który przyjmował pacjenta, o jego stanie i okolicznościach, w jakich zabrała go karetka, poinformował prokuraturę.
Dobra, to tekst zaj!@any perfidnie z strony okolicznego tygodnika.
A teraz ode mnie, jest wiele wersji, prawdopodobnie to policja sie przyczyniła do śmierci tego goscia, mamy kolejny przykład bezkarnosci policji.
Czekam na gównoburze od Was, drodzy Sadole, ale bądź co bądź myśle ze temat po raz kolejny warty uwagi. Pozdrawiam.
Od siebie dodam ze sk🤬ole z Zamościa pozwalają sobie na za dużo trochę...
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2014-06-07, 13:55
konto usunięte
2014-06-07, 14:19
policja to taka mafia tylko legalna
Po filmie trudno cokolwiek stwierdzić, ale nie dziwię się, że policjant prosi o nie nagrywanie. Osób poszkodowanych nie powinno się nagrywać w takim stanie.
konto usunięte
2014-06-07, 14:28
jaki był powód zatrzymania ? i dlaczego doszło do szarpaniny ?
konto usunięte
2014-06-07, 14:53
Jeździcie po tych policjantach a nawet nie znacie powodu interwencji... Gdyby było napisane coś w stylu "32 latek pobił 8 letniego chłopca, podczas szarpaniny z policją przestał oddychać" to by były same posty w stylu "Brawa dla policji, powinni go jeszcze tam dobić dla pewności"...
kolejny biedny i zatrzymany za uczciwość.
konto usunięte
2014-06-07, 15:15
Nieważne czy biedny, czy bandyta, czy zatrzymany za uczciwość, czy przyłapany na gorącym uczynku.
Policja ma obowiązek sięgać po środki przymusu bezpośredniego tylko w sposób niezagrażający życiu zatrzymywanego.
konto usunięte
2014-06-07, 15:16
konto usunięte
2014-06-07, 15:55
Dobra, poczytałem lokalne portale i wyciągnąłem z pisanych na nich komentarzy kilka informacji, które wydają się być wysoce prawdopodobne: chłopak ten (miał na imię Maciek) był chory (zapewne psychicznie) i leczył się, ale miewał ataki agresji. Podobno podczas aresztowania zaczął się wyrywać, bo panicznie bał się policji (podejrzewam jakąś psychozę). W reakcji na to czterech policjantów powaliło go na ziemię w taki sposób, że uniemożliwili mu oddychanie (przygnieciona krtań lub tchawica). Tak wynika z relacji świadków -- przynajmniej kilkanaście komentarzy z różnych źródeł potwierdza taką wersję wydarzeń.
Tak więc moim zdaniem można tu mówić o oskarżeniu policjantów o spowodowanie śmierci -- ale według jakiej kwalifikacji to już nie moja sprawa.