Kto by się spodziewał, że taka mała petarda będzie w stanie rozsadzić kibel. Polscy imprezowicze nie wiedzieli bowiem, iż w ludzkim moczu znajduje się substancja wybuchowa - tlenek azotu. A rodzice pewnie byli jeszcze bardziej zdziwieni, gdy dowiedzieli się, że po Sylwestrze będzie trzeba kupić nowy klop.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
10 minut temu
Kto by się spodziewał, że taka mała petarda będzie w stanie rozsadzić kibel. Polscy imprezowicze nie wiedzieli bowiem, iż w ludzkim moczu znajduje się substancja wybuchowa - tlenek azotu. A rodzice pewnie byli jeszcze bardziej zdziwieni, gdy dowiedzieli się, że po Sylwestrze będzie trzeba kupić nowy klop.
delmonte1 napisał/a:
Polscy imprezowicze nie wiedzieli bowiem, iż w ludzkim moczu znajduje się substancja wybuchowa - tlenek azotu.
Taaa i pewnie jeszcze nitroglicerynę
up
dokladnie gdzies kiedys widziałem jak wysadzali sejf,najpierw wiercili otwor,zalewali go woda a potem umieszczali w srodku przez otwor ladunek wybuchowy i gotowe
dokladnie gdzies kiedys widziałem jak wysadzali sejf,najpierw wiercili otwor,zalewali go woda a potem umieszczali w srodku przez otwor ladunek wybuchowy i gotowe
na moim sylwestrze ktoś tak zrobił, była kupa śmiechu i w ogóle do czasu gdy nie pozostała sama kupa.
nie zadne fale uderzeniowe, nie zadne tlenki azotu, tylko woda ładnie przenosi cisnienie na scianeczki kibeleczka, tylko dlatego ze nie jest ściśliwa, w przeciwienstwie do powietrza. Stad całą roznica miedzy wybuchem na lądzie i w wodzie.
Trast mi, ajm an Indżynier "iksDe"
Trast mi, ajm an Indżynier "iksDe"
Za dzieciaka kilka razy zdarzyło mi się wrzucić petardę do klopa, ale na szczęście nigdy go nie rozerwało.
Też kiedyś na sylwestra wraz ze znajomymi postanowiliśmy wrzucić kosarza do kibla przy tym spuszczając wodę. Jakie było nasze zdziwienie gdy nagle noga od kibla została zniszczona, a woda zalewała podłogę i sąsiada. Dodam fakt, że prowizoryczne klejenie tego typu rzeczy nie przynosi efektu, a poinformowała nas o tym jego babcia gdy którego zimowego dnia postanowiła załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Ale mimo wszystko polecam.
Za knapa zrobiliśmy podobnie u mnie w domu, wzięliśmy słynne te malutkie petardy piccolo. Najpierw po prostu wrzucone bez zamknięcia klapy- wybuchło i nic. Później zamknęliśmy klapę, ta po wybuchu podskoczyła i też było chwilę śmiesznie i nic się nie stało. Okazało się, że to było dla nas za mało- postanowiliśmy odpalić to piccolo u spuścić wodę- aby petarda wybuchła w rurach piętro niżej, ale nikt nie przewidział że petarda będzie za lekka i się nie spuści- zawirowała wraz ze spuszczaną wodą i wybuchła rozsadzając kibel i wylewając całą wodę z kibla i ze spłuczki do łazienki i przedpokoju.
Na drugi dzień oczywiście zamontowaliśmy nowy kibel- obyło się bez "srania na gazetę"
@edit: haha widze, że jest nas więcej. Dodam, że my próbowaliśmy kleić na butapren i można się domyśleć że efekt był żaden
Na drugi dzień oczywiście zamontowaliśmy nowy kibel- obyło się bez "srania na gazetę"
@edit: haha widze, że jest nas więcej. Dodam, że my próbowaliśmy kleić na butapren i można się domyśleć że efekt był żaden
Chodzi o fakt, że wybuch pod wodą jest ok 10 razy silniejszy niż na powietrzu, w przeciwnym razie wszyscy na sylwestra rzucali by się workami z moczem zamiast strzelać petardami
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie