Babę do kuchni a sierścia do wora.
Kriski napisał/a:
Babę do kuchni a sierścia do wora.
I do jeziora.
W Chinach takiego psa to by do garnka wrzucili🍴
Nie ma kluczy do mieszkania przy sobie? W takiej sytuacji poszłoby po ślepiach kundla. Najlepiej mieć nóż i po prostu w gardło, ale rozumiem, że ktoś może nie mieć przy sobie. Klucze ma się praktycznie zawsze.
bercisko napisał/a:
I do jeziora.
Rzeka też może być. Swego czasu w Odrze zdarzało mi się ciągnąć wór z padliną.
Xevik20 napisał/a:
Nie ma kluczy do mieszkania przy sobie? W takiej sytuacji poszłoby po ślepiach kundla. Najlepiej mieć nóż i po prostu w gardło, ale rozumiem, że ktoś może nie mieć przy sobie. Klucze ma się praktycznie zawsze.
Naoglądałeś się filmów...
Kundla na smalec. Palą w łeb i do kotła. Czekam tylko na komentarz że trzeba palec w dupę sobie wsadzić to kundel odpuści. Chyba wam przyjemnie krypto pedały jak sobie palce w dupę wsadzacie.
JestemNajlepszy napisał/a:
Suka szarpie suke
Matka musi być z ciebie dumna. Z naciskiem na musi, zdaje się...
On się chciał tylko bawić.
Musiało jej z kaprochy śmierdzieć i piesio się zdenerwował.
psotna_c🤬ka napisał/a:
Kundla na smalec. Palą w łeb i do kotła. Czekam tylko na komentarz że trzeba palec w dupę sobie wsadzić to kundel odpuści. Chyba wam przyjemnie krypto pedały jak sobie palce w dupę wsadzacie.
Palec w dupę zawsze pomaga. Zawsze.
@smc: tobie pewnie tak, ale rozmawiamy o psie
Ludzie stają się słabi. Nie potrafią nawet ukręcić karku psu.. Ja p🤬le