Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Pizzaboy
jaco90lek • 2014-04-10, 12:04
Witam. Jakiś czas temu zostałem rozwozicielem pizzy i w związku z tym, że mam styczność z różnymi osobami to przytrafiają mi się ciekawe przygody. Pominę tutaj dresów itd. bo oni tylko potrafią krzyczeć "ODDAWAJ PIZZĘ!" itp., ale chciałbym wam opisać przykrą sytuację, która miała niedawno miejsce.

Otóż musiałem dostarczyć pizzę rodzinną (50 cm średnicy) do klienta. Zdjąłem pizzę z pieca i pojechałem. Przed tym rozwiozłem kilka mniejszych bo jestem ekspertem i mogę powiedzieć, że większe "placki" wolniej tracą energię cieplną! Mniejsza o to... Pojechałem pod docelowy adres, więc dzwonie do mieszkania i drzwi mi otworzył koleś nie małej postury. Mówię, że do zapłaty tyle i tyle zapłacił mi, bierze już tą pizzę (w jedną rękę), i w tym momencie wywiązał się między nami taki dialog:

- Niech Pan weźmie pizzę w dwie ręce bo jest duża i się rozpadnie w jednej
- Niech Pan mi się dokładnie przyjrzy
I w tym momencie zauważyłem, że klient ma tylko jedną rękę... Trochę mi się głupio zrobiło więc:

-Przepraszam Pana bardzo nie zauważyłem...
Na całe szczęście gość okazał się być spoko i powiedział, że się nic nie stało. Więc zaniosłem mu pizzę do salonu i pojechałem z powrotem po więcej zamówień. Mimo to fakt faktem wracając było mi przez całą drogę głupio.

Ludzie opisują różne historie z życia wzięte to też se opisałem
Zgłoś
Avatar
Suspens 2014-04-10, 12:09 45
I pewnie po Twojej brawurowej akcji zaniesienia pizzy do pokoju klient zaczął bić brawo? A nie.... Czekaj... Chyba nie...
Zgłoś
Avatar
DBstep 2014-04-10, 12:09 73
Gdyby Cię ograbił wiedział byś...
... że to jednoręki bandyta
Zgłoś
Avatar
S................y 2014-04-10, 12:10 14
Miałeś prawo się pomylyć. Ja głuchego o godzinę chciałem zapytać, pokazał mi że nie słyszy to powiedziałem "Przepraszam" :E
Zgłoś
Avatar
snik0 2014-04-10, 12:21
A spód od pizzy bił brawo na koniec i cały tramwaj się wykoleił.

podpis użytkownika

Zgłoś
Avatar
ozarimielin 2014-04-10, 12:25 2
jakbyś mu kretynie przyniósł pizze w pudełku, a nie tak w łapach to by sie nie rozleciała
Zgłoś
Avatar
lwRazor 2014-04-10, 12:28 6
@up ty k🤬a mondraliński, jakbyś nie był z wawy to byś nie był kretynem

podpis użytkownika

Nasz świat bezlitosny, załamywać się nie mamy prawa,
bo my - sami najlepsi, najwyższy sort!
bądź silny i zabijaj w sobie słabości,
tylko wtedy osiągniesz szczyty!
Postskriptum v l g Сталь
Zgłoś
Avatar
sopel1706 2014-04-10, 12:31
Wramach przeprosin mogles zaproponowac wspolna gre w lapki
Zgłoś
Avatar
przrec 2014-04-10, 12:32 1
popłakałeś się???
Zgłoś
Avatar
Z................e 2014-04-10, 13:00
O to ty sk🤬ielu! Zimna była.

Ale o "przeprosinach" już nie wspomniałeś
Zgłoś
Avatar
pisage 2014-04-10, 13:07
większe placki szybciej stygną, bo mają większą powierzchnię oddawania ciepła "ekspercie"

podpis użytkownika

Jeżeli na samym początku idea nie wydaje się absurdalna, nie ma dla niej żadnej nadziei. - Albert Einstein
Zgłoś
Avatar
d................1 2014-04-10, 13:12 1
@pisage a co ostygnie szybciej mimo większej powierzchni? Słoń czy mysz?
Zgłoś
Avatar
crossdressphyxia 2014-04-10, 13:26 12
- Niech Pan weźmie pizzę w dwie ręce bo jest duża i się rozpadnie w jednej
- Niech Pan mi się dokładnie przyjrzy
I w tym momencie zauważyłem, że klient ma tylko jedną rękę... Trochę mi się głupio zrobiło więc odrzekłem:

-Przepraszam, trochę niezręczna sytuacja.
-Koleś, o co Ci chodzi?
-W ramach rekompensaty zapewniam Pana, że nasza pizza to towar z pierwszej ręki!
-Koleś nie przeginaj!
Pizza jest bardzo gorąca, proszę jej nie brać gołymi rękoma!
-Zaraz Ci przyp🤬olę!
-O! widzę, że pan do mnie z rękami skacze! Niech się Pan nie denerwuje, musimy sobie nawzajem pomagać, wie pan, ręka rękę myje!

podpis użytkownika

Denied by the blind church.
'cause these are not the words of God.
- The same God that burnt the
knowing.
Zgłoś
Avatar
P................n 2014-04-10, 13:49
Umberto Eco napisał/a:

I pewnie po Twojej brawurowej akcji zaniesienia pizzy do pokoju klient zaczął bić brawo? A nie.... Czekaj... Chyba nie...

Klient nie, ale żona klienta po tym przyszedł sąsiad z rodziną też zaczeli klaskac, ludzie na ulicy usłyszeli oklaski i wpadli, wiadomość doszła aż na wiejska.
Zgłoś
Avatar
pisage 2014-04-10, 13:51
danka121 napisał/a:

@pisage a co ostygnie szybciej mimo większej powierzchni? Słoń czy mysz?



Widzę, że mamy tu eksperta w stylu pana Biniendy. Pozwól zatem, że wytłumaczę. Słoń i mysz mają ciała o zróżnicowanej gęstości, wypełnione płynami. Dwa placki pizzy są prawie identyczne pod względem różnorodności. Składają się z tych samych materiałów, o tej samej przewodności cieplnej i gęstości. Ponadto musimy założyć, że zostały podgrzane do tej samej temperatury. Ze względu na znaczną różnicę pomiędzy wysokością, a średnicą można ten pierwszy wymiar pominąć. W takim przypadku pizza o średnicy 50 cm wystygnie szybciej niż taka o średnicy 30 cm.
Dziękuję

podpis użytkownika

Jeżeli na samym początku idea nie wydaje się absurdalna, nie ma dla niej żadnej nadziei. - Albert Einstein
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie