Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#ale

Zagadka
Kreeggan • 2015-08-10, 22:46
Jak się nazywa sytuacja, w której upijamy bogatą z domu dziewczynę, a następnie włazimy na nią i zalewamy jej formę ?

Mądre posunięcie.
Film krótkometrażowy
Konto usunięte • 2015-03-04, 22:46
Dzień z życia gwiazd muzyki - Stevie Wonder Odc.1

Konflikt pokoleń.
Verbatim369 • 2015-02-25, 14:01
Impreza rodzinna na której spotkali się wnuczek, ojciec, dziadek i pradziadek.

Wnuczek peroruje:

- Słuchajcie, ale na imprze wczoraj byłem! Wciągnęliśmy trochę koksu ze znajomymi. Potem impreza. Technobit. Rozp🤬ucha. Drinki kosmiczne. Pijane świnie. R🤬ańsko. Potem jakaś amfa... no ja p🤬lę... co wy wiecie o życiu!!!

Ojciec:

Synuś. Co ty p🤬lisz. Jak za moich czasów jak mieliśmy zebrania lokalnego kółka PZPR w siedzibie naszej fabryki... co tam się działo! Wódka się lała strumieniami. Zakąski ze śledzia! Kobiety roznegliżowane. Pijaństwo i swawola! Sekretarka zaszła w ciążę i nie wiedziała z kim! Co Ty wiesz o życiu!

Dziedek:

- Ech... Wy nieudacznicy. Jak my z Piłsudskim poszliśmy na ruskich. To się dopiero działo! Wpadaliśmy na taką ruską wioskę! Samogon! Gw🤬ty! Pojedynki na szable! Co Wy wiecie o zyciu!!!

Pradziadek:

- Ech ... jak tak Was słucham młokosy! Co Wy wiecie o życiu??? Macie pojęcie jak mi stolec dzisiaj gładko zszedł???!!
kciuk sadysta
Konto usunięte • 2015-02-22, 0:25
Co dzieje się z ręką prawdziwego sadola po godzinach? a to właśnie (no chyba żę )

Pizzaboy
jaco90lek • 2014-04-10, 12:04
Witam. Jakiś czas temu zostałem rozwozicielem pizzy i w związku z tym, że mam styczność z różnymi osobami to przytrafiają mi się ciekawe przygody. Pominę tutaj dresów itd. bo oni tylko potrafią krzyczeć "ODDAWAJ PIZZĘ!" itp., ale chciałbym wam opisać przykrą sytuację, która miała niedawno miejsce.

Otóż musiałem dostarczyć pizzę rodzinną (50 cm średnicy) do klienta. Zdjąłem pizzę z pieca i pojechałem. Przed tym rozwiozłem kilka mniejszych bo jestem ekspertem i mogę powiedzieć, że większe "placki" wolniej tracą energię cieplną! Mniejsza o to... Pojechałem pod docelowy adres, więc dzwonie do mieszkania i drzwi mi otworzył koleś nie małej postury. Mówię, że do zapłaty tyle i tyle zapłacił mi, bierze już tą pizzę (w jedną rękę), i w tym momencie wywiązał się między nami taki dialog:

- Niech Pan weźmie pizzę w dwie ręce bo jest duża i się rozpadnie w jednej
- Niech Pan mi się dokładnie przyjrzy
I w tym momencie zauważyłem, że klient ma tylko jedną rękę... Trochę mi się głupio zrobiło więc:

-Przepraszam Pana bardzo nie zauważyłem...
Na całe szczęście gość okazał się być spoko i powiedział, że się nic nie stało. Więc zaniosłem mu pizzę do salonu i pojechałem z powrotem po więcej zamówień. Mimo to fakt faktem wracając było mi przez całą drogę głupio.

Ludzie opisują różne historie z życia wzięte to też se opisałem
Piorun w Siedlcach
Konto usunięte • 2013-06-25, 23:30
Ale pizgło ! Swoją drogą kamerzysta tona szczęścia )