Mój dziadek, przedwojenny warszawski oficer, gdy musiał wsiąść do tramwaju, miał obowiązek założyć skórzane rękawiczki, aby nie dotykać tego samego co plebs. To było wpisane w kodeks i skrupulatnie przestrzegane.
Trzeba nie posiadać elementarnego poczucia godności, żeby poruszać się środkami transportu publicznego.
Mój dziadek, przedwojenny warszawski oficer, gdy musiał wsiąść do tramwaju, miał obowiązek założyć skórzane rękawiczki, aby nie dotykać tego samego co plebs. To było wpisane w kodeks i skrupulatnie przestrzegane.
Czy przedwojenny warszawski oficer miał również wpisane w kodeksie, że jeżeli będzie miał wnuka debila to może zakończyć męczarnie rodziny poprzez możliwość zakończenia życia debila bronią służbową?
Czuję się staro
Trzeba nie posiadać elementarnego poczucia godności, żeby poruszać się środkami transportu publicznego.
Mój dziadek, przedwojenny warszawski oficer, gdy musiał wsiąść do tramwaju, miał obowiązek założyć skórzane rękawiczki, aby nie dotykać tego samego co plebs. To było wpisane w kodeks i skrupulatnie przestrzegane.
Wylazłbyś z tej piwnicy chociaż raz na jakiś czas, przegrywie. Pogoda w miarę ładna jak na listopad, dotleniłbyś się i może wreszcie przeszłyby ci te żałosne fantazje.
Trzeba nie posiadać elementarnego poczucia godności, żeby poruszać się środkami transportu publicznego.
Mój dziadek, przedwojenny warszawski oficer, gdy musiał wsiąść do tramwaju, miał obowiązek założyć skórzane rękawiczki, aby nie dotykać tego samego co plebs. To było wpisane w kodeks i skrupulatnie przestrzegane.
Szkoda, że kondomów wtedy nie mógł jeszcze założyć.
Czy on ma pojeb zęba w nosie?
Też masz przegrodę nosową, 🤪 chyba że jesteś mickey rourke, to wtedy masz tam ucho
Trzeba nie posiadać elementarnego poczucia godności, żeby poruszać się środkami transportu publicznego.
Mój dziadek, przedwojenny warszawski oficer, gdy musiał wsiąść do tramwaju, miał obowiązek założyć skórzane rękawiczki, aby nie dotykać tego samego co plebs. To było wpisane w kodeks i skrupulatnie przestrzegane.
Przyszło mi u różnych panów polskich pracować. W trzy miesiące doprowadzało mnie to do depresji. Dobrze, że historia im pazurki przycięła. Polak z milionami to zazwyczaj skończona kanalia. Zwłaszcza, że zazwyczaj nie zdobył ich w przejrzysty sposób.
Trzeba nie posiadać elementarnego poczucia godności, żeby poruszać się środkami transportu publicznego.
Mój dziadek, przedwojenny warszawski oficer, gdy musiał wsiąść do tramwaju, miał obowiązek założyć skórzane rękawiczki, aby nie dotykać tego samego co plebs. To było wpisane w kodeks i skrupulatnie przestrzegane.
Twój dziadek mojemu dziadkowi buty czyścił zanim ten wsiadł do tramwaju po jego plecach.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie