W nocy z soboty na niedzielę w Tarnowie spłonął zabytkowy młyn z XIX wieku. Nie cichną komentarze mieszkańców na temat umyślnego podpalenia. Działka, na której młyn znajduje położenie w ścisłym centrum miasta. Nieruchomość została zakupiona w 2009 rroku przez prywatnego biznesmena za kwotę 1.400.000 złotych, który planował otwarcie w jego budynku restauracji i hotelu, na co zgody nie wyraził konserwator zabytków. Dwa tygodnie temu - po dużo mniejszym pożarze tego obiektu - strażacy poprosili prywatnego właściciela o większe zabezpieczenia opustoszałego budynku, ale ten nie odpowiedział – podaje Radio Kraków.
Historia Młyna
Nazwa Młyna pochodzi natomiast od nazwiska znanych w mieście przed wojną przedsiębiorców - Szancerów. Henryk Szancer (1825 – 1885), urodził się w Żywcu. W 1846 roku otworzył w Tarnowie młyn parowy a w 1859 roku wraz ze swoim wspólnikiem uruchomił pierwszy w Galicji parowy młyn grysikowy, który w bardzo szybkim tempie zwiększył swą wydajność wpływając znacząco na modernizację przemysłu młynarskiego w Galicji. W spółce, Szancer i Freund wybudowali podobne młyny w Przemyślu, Stanisławowie i Bochni. W 1865 roku uruchomili wspólnym wysiłkiem drugi młyn parowy w Tarnowie.
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
sard
2015-04-05, 22:50
U mnie też pewne k🤬y spaliły fajny stary dworek... niby podpalenie przypadkowe, ale po ledwie dwóch miesiącach rozpoczęły się prace pod budowę kilku domków na tej działce...
Ech tyle kurew nie szanujących swej historii i liczących tylko na szybka kasę sprawia, że ten kraj znów pójdzie pod zabór... tym razem bankowy.
konto usunięte
2015-04-05, 23:20
To sz🤬e z bliskiego wschodu przywlekły swoje wyallachowane dupska i niszczą nasze młyny zamiast piramid! Łączmy się prawusy!
konto usunięte
2015-04-05, 23:23
A to ci j🤬y biznesmen - piroman
a tam gowno. gdyby urzednik nie stwarzal to mlyn dalej by stal, ladniejszy i jeszcze przynosil zysk, a tak... pozar!
sachcio ma racje. Gościu wyj🤬 1400000 i tym samym nabył prawa do obiektu, a jakiś niedowartościowany urzędas chciał się wykazać. Szkoda budynku ale własność prywatna jest ważniejniejszą kwiestią.
sachcio napisał/a:
a tam gowno. gdyby urzednik nie stwarzal to mlyn dalej by stal, ladniejszy i jeszcze przynosil zysk, a tak... pozar!
tentypluk napisał/a:
sachcio ma racje. Gościu wyj🤬 1400000 i tym samym nabył prawa do obiektu, a jakiś niedowartościowany urzędas chciał się wykazać. Szkoda budynku ale własność prywatna jest ważniejniejszą kwiestią.
Jeśli kupił działkę z zabytkiem, musi go traktować jak zabytek i stosować się do wszelkich zakazów/nakazów. Tak samo w zabytkowych częściach polskich miast właściciel kamienicy musi podczas remontu stosować się do wytycznych konserwatora zabytków co do wyglądu fasady i materiałów użytych (kształt okien itd).
Podejżewam, że tak właśnie było, to się wziął na sposób pan właściciel, zabytek z głowy a działka budowlana w centrum miasta jest... może jeszcze coś z tych 1.4m w przyszłości odzyska.
konto usunięte
2015-04-06, 4:13
k🤬a mać jedna z moich ulubionych miejscówek do napicia się browarka, klimat, spokój i przygoda. Widziałem z okna łunę rozświetlającą dosyć duży obszar nieba, po jakimś czasie kumpel dzwoni że sie nam młyn pali, jak już doleciałem to dogaszali...
no cóż grunty ważniejsze od zabytku... Kudelski zakupił, nie chciano mu dać zgody na swoją wizję tego zabytku to go spalił, teraz będzie nakaz rozbiórki jako że ruina będzie stwarzać zagrożenie, całość prócz zewnętrznych ścian i ścian działowych była z drewna więc hajcować musiało się nieziemsko
konto usunięte
2015-04-06, 9:45
tentypluk napisał/a:
sachcio ma racje. Gościu wyj🤬 1400000 i tym samym nabył prawa do obiektu, a jakiś niedowartościowany urzędas chciał się wykazać. Szkoda budynku ale własność prywatna jest ważniejniejszą kwiestią.
to nie byle urzędas, tylko zazwyczaj osoba wykształcona w dziedzinie historii sztuki, architektury i konserwacji zabytków... idąc Twoim tokiem myślenia spalmy zamek w Malborku i klasztor na Jasnej Górze bo i po co one komu...
Nie znam dokładnego statusu omawianego obiektu, ale jak "urzędas" będzie z jajami i myślący zarazem zleci odbudowę zabytku na koszt właściciela gruntu. Jak dla mnie pożar to płytkie myślenie, lepiej zatrudnić pracownię i w porozumieniu z konserwatorem zaprojektować modernizację, ale co ja się tam znam, dopiero 3. tydzień mija odkąd obroniłem tytuł inż. arch.
konto usunięte
2015-04-06, 9:57
Wytyczne konserwatora? Na c🤬j to komu?! Jak kupił to niech ma kto bogatemu ma czelność zabronić?! Korwę aproved
Konserwator? Zapraszam do Leszna, budynek na Rynku "Wieniawa". Nie było problemu na modernizację, nawet drzwi do kantoru wykuto. Gdyby tak myśleć jak Ci pieprzeni konserwatorzy, to po co nam WC, na c🤬j bieżąca woda w domu? Na debili, tylko ogień.
konto usunięte
2015-04-06, 10:53
Grzegorz sory ale wykazujesz teraz brak wiedzy. Gdy budynek jest w rejestrze zabytków podlega pod ochronę konserwatora i wtedy jakakolwiek ingerencja w elewację, zmiana funkcji, remont czy przemalowanie zasranego płotu dookoła wymaga zgody konserwatora zabytków. tyle. łapówkarstwo na chwilę pomijam, można bardzo wiele zrobić ale wymaga to logicznego uzasadnienia dla nowej funkcji obiektu no i niestety przchylności urzędnika... Zobacz sobie galerię handlową w łodzi w starych budynkach jakiś manufaktur, tkactwa, czy kij wie czego
konto usunięte
2015-04-06, 11:11
@up
Doskonale to wiem ale śmieszą mnie reakcje wolnorynkowców którzy się prują o spalenie swojego mienia.
l0tt4r napisał/a:
to nie byle urzędas, tylko zazwyczaj osoba wykształcona w dziedzinie historii sztuki, architektury i konserwacji zabytków... idąc Twoim tokiem myślenia spalmy zamek w Malborku i klasztor na Jasnej Górze bo i po co one komu...
Nie znam dokładnego statusu omawianego obiektu, ale jak "urzędas" będzie z jajami i myślący zarazem zleci odbudowę zabytku na koszt właściciela gruntu. Jak dla mnie pożar to płytkie myślenie, lepiej zatrudnić pracownię i w porozumieniu z konserwatorem zaprojektować modernizację, ale co ja się tam znam, dopiero 3. tydzień mija odkąd obroniłem tytuł inż. arch.
p🤬lisz panie... po co sprzedawali? Moim zdaniem nie wolno sprzedawać zabytków,muszą być pod opieką państwa. Co ma zamek w Malborku wspólnego z tematem? Zamek przynosi dochody i nie jest prywatny,a tam wzieli 1.4mln zł. i c🤬j w dupe...