Widziałem takie nap🤬lanki na żywo, dobre widowisko. Jeden łeb z aparatem stanął jakiś metr za jednym z wojowników i nagrywał. Prowadzący mówił mu co chwilę:
- Odsuń się, człowieku, bo miecz jednemu albo drugiemu wypadnie i ci czaszkę rozjebie!
A gość dalej swoje. A ja liczyłem na materiał na harda, ale niestety obaj mocno trzymali swoje miecze.
PS:
Był ktoś na zamku w Wenecji w Kujawsko-Pomorskim? Tam co roku organizują takie walki, oprócz tego sprzedają zajebisty browar i wiejską szamę.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih