18
938
K🤬a ile mnie te mecze stresu kosztują.... zawsze kibicuje naszym rodakom w każdym sporcie ale trzezwy przed szkiełko nie siadam bo bym k🤬a kogoś zabił.
Nie wierzyłem w nich w końcówce. Jakoś nigdy nie miałem emocji oglądając mecz piłkarski z naszymi. Tylko ręczna i siata daje jakieś poczucie, że możemy wygrać z każdym.
szacun dla Nich! szczerze to zwątpiłem w wygrana naszych w połowie drugiej części... tak wiem h🤬j ze mnie...ale Panowie DZIĘKUJE WAM!!!!!!!!!!!!!!
podpis użytkownika
husar
Mnie zawsze zastanawiało, jak można mieć frajdę z czyjejś pasji i dokonań 
Siedzisz na kanapie oglądasz jak ktoś się poci i się cieszysz, ciekawe czy kumpli też tak dopingujecie jak r🤬ają
Siedzisz na kanapie oglądasz jak ktoś się poci i się cieszysz, ciekawe czy kumpli też tak dopingujecie jak r🤬ają
!Kapral Poproszek
wiesz, grałem w handball prawie lat 7 czy 8, nie chce mi się liczyć. Uwierz mi, że akurat w tym sporcie jest na co popatrzeć, bo nie ma udawania, a jest pot, krew, złamania. zwichnięcia, a jak Bielecki udowodnił i paluchy w oczach zawodnika z przeciwnej drużyny, a mimo wszystko gra się nadal, bez udawania. Sam grałem z pękniętym lewym nadgarstkiem(tak, jestem leworęczny) i przy rzucie/łapaniu piłki prawie srałem z bólu, a i tak z parkietu nie zszedłem przed końcem.
uhuh ale się rozpisałem.
Teraz czekam na hejt:)
wiesz, grałem w handball prawie lat 7 czy 8, nie chce mi się liczyć. Uwierz mi, że akurat w tym sporcie jest na co popatrzeć, bo nie ma udawania, a jest pot, krew, złamania. zwichnięcia, a jak Bielecki udowodnił i paluchy w oczach zawodnika z przeciwnej drużyny, a mimo wszystko gra się nadal, bez udawania. Sam grałem z pękniętym lewym nadgarstkiem(tak, jestem leworęczny) i przy rzucie/łapaniu piłki prawie srałem z bólu, a i tak z parkietu nie zszedłem przed końcem.
uhuh ale się rozpisałem.
Teraz czekam na hejt:)
i co z tego ? Jak i tak przy pierwszej okazji zorganizują fete na cały kraj naszym piłkarzom ,jak z grupy nie wyjdą 
Robcio1207 napisał/a:
!Kapral Poproszek
wiesz, grałem w handball prawie lat 7 czy 8, nie chce mi się liczyć. Uwierz mi, że akurat w tym sporcie jest na co popatrzeć, bo nie ma udawania, a jest pot, krew, złamania. zwichnięcia, a jak Bielecki udowodnił i paluchy w oczach zawodnika z przeciwnej drużyny, a mimo wszystko gra się nadal, bez udawania. Sam grałem z pękniętym lewym nadgarstkiem(tak, jestem leworęczny) i przy rzucie/łapaniu piłki prawie srałem z bólu, a i tak z parkietu nie zszedłem przed końcem.
uhuh ale się rozpisałem.
Teraz czekam na hejt:)
Nikt nie będzie hejtował. Gratuluję postawy
ja to sie ogólnie wk🤬iłem i przed spaniem tylko dodam że wk🤬ia mnie jak nazista gada nam co k🤬a mamy robić, wenta to był wenta i c🤬j!
Są sporty w których nigdy nie będziemy się wstydzić tego, że jesteśmy POLAKAMI ! 
Ale ja się k🤬a w domu darłem, dawno takich sportowych emocji nie uświadczyłem ale szczypiorniak to zawsze przyprawia o palpitacje serca:) Brawo dla kadry i czekamy na więcej! DZIĘKUJEMY!
W meczu ze Słowenią rzucałem sofą po pokoju, dziś otwieram kolejne piwko. Nerwy stracone, ale to jest piękno handballu! Kiedyś sam grywałem w ręczną, ale w juniorach, bo 7 lat temu rodzice postanowili wyprowadzić się do UK, a tu bieda straszna pod tym względem.
@Robcio, wiem o czym mówisz, sam kiedyś, na etapie szkolnych rozgrywek kończyłem mecz ze zwichniętą nogą. Zawsze są takie emocje i adrenalina, że zamrażacz działa jak morfina Pozdro
@Robcio, wiem o czym mówisz, sam kiedyś, na etapie szkolnych rozgrywek kończyłem mecz ze zwichniętą nogą. Zawsze są takie emocje i adrenalina, że zamrażacz działa jak morfina
Pozdro