

Żenada.
Jeżeli chodzi o ruch drogowy, to takie akcje to raczej rzadkość wręcz sytuacja wyjątkowa. Gdyby ten policjancik pojeździł trochę w patrolu prewencji wiedziałby co zrobić. Postawa pani sierżant sztabowej to totalne dno dla niej praca to tylko pisanie mandatów więc kompletnie nie wiedziała co się dzieje i co robić.
Jeżeli chodzi o ruch drogowy, to takie akcje to raczej rzadkość wręcz sytuacja wyjątkowa. Gdyby ten policjancik pojeździł trochę w patrolu prewencji wiedziałby co zrobić. Postawa pani sierżant sztabowej to totalne dno dla niej praca to tylko pisanie mandatów więc kompletnie nie wiedziała co się dzieje i co robić.
podpis użytkownika
"JP" to orientacja seksualna j=jestem p=pedałem
Kolega troszeczkę zdziwiony wygibasami policjantów. Nie mogli go puścić i normalnie porozmawiać skoro nie stawiał oporu?

podpis użytkownika
Jason is here:)
jak to tak że oni go tak i w ogóle to za kogo się mają uważają że tak tego typa szarpią kundle podrzędne klapki na oczach aby tylko DOJEBAC obywatelowi co by się komendant nażarł a jak się nażre to i resztki spadną dla ścierwa takiego jak oni.


Do czego to doszło, że na Sadolu Polacy bronią jakiegoś niemca?
Bez obrazy koledzy i kolezanki ale faktem jest, ze ten zatrzymywany prezentuje 'murzynski' poziom zachowania a policjanci prezentuja poziom zachodni. Tu(na zachodzie) do zwyklych ludzi nie wysyla sie uzbrojonych gestapo bo nie ma takiej potrzeby. Chyba, ze chodzi o murzynow albo muzulmanow, w takie dzielnice nieuzbrojonych, mieszanych patroli sie nie wypuszcza.
"Obcokrajowiec" Janusz, czyli typowy folksdeutsch, co wział Audi A6 na raty na 20 lat, przyjechał do Polszy przyszpanować i wielce oburzony, że ktoś ma czelność panisko zatrzymywać.

Cytat:
Radio Weekend dotarło do kierowcy Jana Szulca, który - jak mówi - był przekonany, że zatrzymują go przebierańcy:
- W moim punkcie widzenia, bo byłem też kierowcą, jeździłem TIR-ami, byłem zatrzymywany dużo razy: w Niemczech, w Polsce, ale czegoś takiego nie spotkałem. I do mnie ta pani nawet nie podeszła, nie przedstawiła się, nie powiedziała nawet ´dzień dobry´, nie poprosiła o dokumenty. Później mi mówią, że ja powinienem wiedzieć, że bytowska policja ma takie auto. Czy ja muszę wiedzieć w całej Europie może, w którym mieście jakie policja na auta?
Wiadomości lokalne.
http://weekendfm.pl/?n=46286&bytow_-interwencja_pod_bytowem