

Poligon to raczej ten szczurek woźnica i szykował dla pchlarzy gąbki nasączone tłuszczem

Oj brakuje Wam tego Poligona, oj brakuje . . .

podpis użytkownika
Uwierzysz w Boga, jeśli pokażę Ci Diabła ?
Pajan napisał/a:
O co chodzi z gąbką nasączoną tłuszczem? Pierwsze słyszę...
Poligon rozpowiadał o tym jako o niezawodnym sposobie na pałętające się pchlarze wokół wiejskiego gospodarstwa. Nasączałeś gąbkę tłuszczem, pies ją ze smakiem zjadał, a potem umierał w męczarniach, gdy gąbka zatykała mu przewód pokarmowy
Roz🤬bie napisał/a:
Poligon rozpowiadał o tym jako o niezawodnym sposobie na pałętające się pchlarze wokół wiejskiego gospodarstwa.
de facto stare to jak świat; w "Przygodach Dobrego Wojaka Szwejka" w którymś miejscu była o tym mowa.
psa łopatą w łeb aby ogłuszyć albo up🤬lić ... żeby sie osrał zasrał i zdechł ... j🤬 psy
Te psy powinny być odj🤬e, są agresywne biegają watahą, jak by spotkało dziecko to by je zagryzło
Zbysław napisał/a:
nie jeden z was by zr🤬ał taką gąbkę
Zagiąłeś mnie... Co trzeba mieć we łbie, żeby wymyślić coś takiego?

podpis użytkownika
Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...