Narzekanie to ponoć nasza cecha narodowa, ale z wieloma tezami nie sposób się nie zgodzić.
Brakuje mi na końcu konkluzji "życie jest do dupy powieśmy się"... i wyp🤬olmy do kosza dobrodziejstwo cywilizacji jakim jest komputer, gdyby nie komputer nigdy nie dowiedział bym się że w Afganistanie najczęstszymi ofiarami gw🤬tu są kozy, ani że niema czarnych homoseksualnych ż🤬dów niemieckiego pochodzenia, więc nie p🤬lcie mi tu że komputer jest złem. a do autora filmu: W dupie byłeś gówno widziałeś, i w ogóle umrzyj !
podpis użytkownika
Ślązacy! Wasze kobiety mają wąsy.
Konto usunięte
2012-04-15, 12:50
Zgaduję, że to jakiś gówniany projekt szkolny.
Konto usunięte
2012-04-15, 13:20
Jak kiedyś graliśmy z chłopakami w piłkę na osiedlu, bo boiska szkolne były zamknięte lub ktoś nas wyganiał to zrobili na podwórku stół pingpongowy, bo sąsiadom przeszkadzało odbijanie piłki. To teraz i w pingponga nie można grać, bo ta sama sytuacja przeszkadza to sąsiadom. Dlatego nie dziwię się że wszyscy siedzą w domach i p🤬lą to wszystko. Czasy się zmieniają niestety na gorsze. Ehh.
Konto usunięte
2012-04-15, 14:04
dziwne, bo ja mieszkam od zawsze w mieście i tak jak ja niegdyś latałem na podwórku z kumplami, tak teraz widzę młodsze pokolenie robiące to samo. i nie, nie mieszkam w jakiejś patologicznej okolicy, wręcz przeciwnie, obrzeża miasta z dość majętnymi sąsiadami. nawet teraz słyszę jak jeden z nich drze ryja (chyba w chowanego grają).
a swoją drogą, nie rozumiem czemu spędzanie dzieciństwa przed kompem jest tak szeroko piętnowane i krytykowane na każdym kroku... jeśli sprawia im to większą przyjemność niż bieganie po dworzu (tak, ja też tego nie rozumiem), to co w tym złego? niech mi ktoś odpowie czemu tak się do nich dop🤬la? najlepsze jest to, że ci, którzy o tym krzyczą najgłośniej, sami teraz przesiadują po 20h/dobę przed kompem, j🤬i hipokryci.
Konto usunięte
2012-04-15, 14:18
Super R🤬acz napisał/a:
Nic dodać, nic ująć. Nawet w lany poniedziałek nie widziałem dzieciaków z wiadrami, oblewających gawiedź dymającą do kościoła.
może dlatego że było 0 stopni C?
-------
Wlasnie widać jak to dzisiaj wszystko działa. 0 Stopni ? Za łepka biegałem w takiej temperaturze z wiadrem wody i nie byłem chory, nawet kataru. A dzisiaj? Za zimno , a jak wyjdzie i obleje sie go woda to milion chorób wynajda ... :/ XIX w . zaprasza ...
Konto usunięte
2012-04-15, 20:51
moim zdaniem słabe, za mało jadu i hejtowania.
u mnie dzieciakow jest pelno na osiedlu, pilka rowerek itp. w lany poniedzialek to latalo ich calkiem sporo. na osiedlach tez jest duzo ludzi, moze dlatego ze mieszkam w mniejszym miescie (ponizej 100tys mieszkancow) i nie dosiegla nas komputeryzacja
Albo mieszkam w jakieś innej rzeczywistości, albo ten filmik jest skrajnie przekolorowany. U mnie na osiedlu w zimie wciąż dzieci zjezdzają na sankach z górek cały czas, lepią bałwany rzucają się śnieżkami. Place zabaw też są użytkowane.
kurde takie przegięcie trochę. u mnie dzieciaki ganiają za piłka i to nie w fife czy pes, a co do lanego poniedziałku to co się dziwić jak targało i padało :| chyba w miejscowości autora wymarło życie;p
Nie mam potrzeby kupowania smartfonów c🤬y są za drogie ...
Konto usunięte
2012-04-16, 21:55
Super R🤬acz napisał/a:
Nic dodać, nic ująć. Nawet w lany poniedziałek nie widziałem dzieciaków z wiadrami, oblewających gawiedź dymającą do kościoła. Za mojego dzieciństwa ludzie (szczególnie młode dupeczki) bali się wychodzić z domu w ten dzień. Teraz możesz oblać kogoś na portalu społecznościowym
di.com.pl/news/37523,0,Oblej_woda_na_portalu_spolecznosciowym.html
Oj dodać to ja bym jeszcze dodał..
mph
2012-04-16, 22:06
O. film z mojej rodzinnej miejscowości. Trochę "przekoloryzowany". Na placach i boiskach, które przedstawił autor dzieci się bawią a młodzież gra w nogę. Może nie jak dawniej, ale nie lamentujmy. Jeszcze rok temu gdy zebrałem znajomych, żeby pograć w nogę nie mogliśmy znaleźć wolnego boiska. Starzy znajomi grają w nogę z młodymi nawet przy minus 10. Nie jest tak źle. Łąki i działki gdzie bawiliśmy się w bazy i toczyliśmy wojny z innym osiedlem dziś zastąpiły nowo wybudowane domy, a na neostradzie nie ma już limitów więc też nie ma się co dziwić. Przynoszenie zwolnień na WF też nie było by takie modne gdyby lekarze nie wypisywali ich za wielki uśmiech. Gdyby dzisiejsi rodzice znaleźli choć trochę czasu, żeby wyleźć z dzieciakiem na dwór i pograć w badmintona było by całkiem jak kilkanaście lat temu. Ludzie się rozleniwili. Dlatego też autor filmu zamiast pójść na spotkanie rady miasta i zaproponować jakieś działanie promujące zażywanie świeżego powietrza woli nagrać filma i jebnąć na YT bo tak wygodniej.
Wie ktoś może jak nazywa się autor filmiku? lub poda mi link do jego konta na YT?
Konto usunięte
2012-04-16, 22:35
Czytam, słucham i oglądam te śmieci prawiące o tym jak to teraz dzieciaki siedzą przed kompami jedynie. Owszem, generalnie dzieci siedzą więcej przed kompem, ale to chyba osoba robiące takie filmiki/obrazki i inne takie śmieci chyba mają poważny problem z ciągłym siedzeniem przed kompem bo jakby ruszyły dupę to by zauważyły, że masa dzieciaków biega po placach zabaw, boiskach itp. Wystarczy wyjść na zewnątrz i w ładną pogodę bez problemu znajdziemy masę dzieci bawiących się poza domem. Skoro już nie jesteście dzieciakami i nie ganiacie po podwórkach, a nie macie znajomych, z którymi można czasem zagrać w piłkę/kosza/siatkę czy coś innego to nie znaczy, że z dzieciakami jest tak samo. Ludzie, przestańcie w końcu maniakalnie narzekać na kolejne pokolenia, bo to już staje się śmieszne.
Konto usunięte
2012-04-16, 23:28
zaklinacz c1pek napisał/a:
Czytam, słucham i oglądam te śmieci prawiące o tym jak to teraz dzieciaki siedzą przed kompami jedynie. Owszem, generalnie dzieci siedzą więcej przed kompem, ale to chyba osoba robiące takie filmiki/obrazki i inne takie śmieci chyba mają poważny problem z ciągłym siedzeniem przed kompem bo jakby ruszyły dupę to by zauważyły, że masa dzieciaków biega po placach zabaw, boiskach itp. Wystarczy wyjść na zewnątrz i w ładną pogodę bez problemu znajdziemy masę dzieci bawiących się poza domem. Skoro już nie jesteście dzieciakami i nie ganiacie po podwórkach, a nie macie znajomych, z którymi można czasem zagrać w piłkę/kosza/siatkę czy coś innego to nie znaczy, że z dzieciakami jest tak samo. Ludzie, przestańcie w końcu maniakalnie narzekać na kolejne pokolenia, bo to już staje się śmieszne.
ps. podoba mi się twoj nick.