Część sytuacji szablonowa, część nie…
Uważajcie na siebie i innych.
Oczywiście ode mnie piwko.
Ostatnia akcja odbyła się pod hasłem "jeżdżę szybko i bezpiecznie".
@up szybki i wściekły
5:40 motocyklista włącza się do ruchu nie ustąpił panu opuszczające mu skrzyżowanie, motocyklista uciekł a pana mysli że to jego samego wina
@up zależy jak na to specjaliści z drogówki by spojrzeli. Skuter już był na głównej (też się włączał do ruchu) ale ten z samochodu dopiero wjeżdżał na główną.
@2up tgen gość gotów samobójstwo popełnić z takim poczuciem winy..
traktorzysta na początku wybitny.
Konto usunięte
2018-11-20, 13:44
@BKKWK bez obrazy pierdzielisz strasznie, zwykłe zagapienie się i klasyczne najechanie na tył. Na autostradach zawsze wszystko wygląda lub kończy się gorzej ze względu na prędkość z jaką się tam jedzie.
Shotterr napisał/a:
@BKKWK bez obrazy pierdzielisz strasznie, zwykłe zagapienie się i klasyczne najechanie na tył. Na autostradach zawsze wszystko wygląda lub kończy się gorzej ze względu na prędkość z jaką się tam jedzie.
Tak, pierdzielę. Widziałeś, jaka była różnica prędkości pomiędzy białym sedanem a dostawczym? Widziałeś, jaki odstęp zachował kierowca Mercedesa? To nie jest zagapienie się, to jest celowe działanie.
Muszę przejrzeć kolekcję zapisów z kamerki. Może znajdę jakiś fajny wkład w serię
Pedałki: Byku35, lm65 oraz hellboi - niezły trójkącik musicie robić po godzinach.
Po pierwsze mam przekonanie graniczące z pewnością, iż w ogóle nie znacie definicji pojęć, którymi się posługujecie - czyli "włączaniem się do ruchu" (można się też czepić użycia czegoś takiego jak "droga główna" co też nie występuje w PoRD).
Po drugie jeżeli jakimś cudem ojczym Wam wpoił podstawy kodeksu drogowego - to jakim cudem na tym filmiku rozpoznaliście kto kodeksowo spełniał wg definicji warunki "włączania się do ruchu"?
@up, cipeczko Sonal ty weź przeczytaj ze zrozumieniem o co się mnie rozchodzi, bo widzę, że chyba wujek cię molestował bo wszedzie widzisz pedałów...
Mój ulubiony rodzaj kierowcy to ten pewniaczek z 2:10 "ziolone - nak🤬iam". Nawet nie pomyślał o zwalnianiu zbliżając się do skrzyżowania, choć z daleka widział ciąg aut skręcających w lewo. Kierowca, w którego jebnął na pewno spodziewał się jadącego ze stałą prędkością 70 km/h samochodu z naprzeciwka. I tak c🤬j, że oczywiście wina skręcającego, ale przepisy z myślenia nie zwalniają. Jak dla mnie obaj to idioci. Pierwszy co "zdąży" i drugi co "zielone - nak🤬iam".
Konto usunięte
2018-11-20, 18:35
Ten wieśniak na początku mnie strigerował