No i powiedzcie mi, że nie robi się u nas druga rosja.
ech tylko jeden rodzynek z wyciąganiem auta ( które po wyciągnięciu oczywiście będzie jechać dalej ), a tak to klasyka
- niesprawny układ hamulcowy ( ABS, opony, zawieszenie, hamulce )
- nie patrzenie przed siebie na światłach/skrzyżowaniach
- nieumiejętna zmiana pasa ( włączania się do ruchu )
- lewoskręty
- zajeżdżanie przy 2 pasach do skrętu
- jazda rowerem po przejściu
- hamowanie "przednim"
- zawracanie bez upewnienia się czy nic nie jedzie
- no i nasze kochane ronda, których jest jak zwykle masa i chyba nigdy się jeździć po nich nie nauczymy.
Ten z 1:20 został ukarany za słuchanie takiej muzyki.
Dzichader, Nie do końca. Nagrywający ogarnął, że się do zakrętu zbliża i zrezygnował, z niebezpiecznego manewru. Fakt że ledwo wyhamował (albo nawet trącił VW po haku) , ale na drzewo wbił go idiota, który stwierdził, że zakręty to mogą mu rowa lizać. A kiedy się okazało, że z naprzeciwka jedzie coś większego od niego, to sam chciał się schować do rowu, niestety rowu nie było, ale był nagrywający i drzewo.