kokos_123 napisał/a:
No to teraz pokaż mi definicje wjechania na rondo ? Bo się okaże, że k🤬a źle jeżdżę i powinienem zawsze się wysunąć maską o te pół metra za linię i już będę mieć pierwszeństwo, zamiast stać jak głupi. No chyba że samo najechanie na rondo nie daje mi jeszcze pierwszeństwo, wtedy będzie trochę głupio przy stłuczce.
Z tego co się orientuję policja orzeka po uszkodzeniach ( nie zwracając uwagi kto gdzie był ) i rzeczywiście przywaliliby winę w 4:50, jak i w 5:19 autom z kamerkami. Co w moim przekonaniu byłoby błędem.
A pokaż mi definicje "gw🤬townego hamowania", "istotnej zmiany prędkości" itd. Na wszystko definicji nie znajdziesz. Ale jeśli pojazd w jakiejś części (powiedzmy >10%, bo zaraz powiesz, że wystarczy tablice rej wychylić) jest już na skrzyżowaniu, to chyba można uznać, że już wjechał (w tym wypadku w momencie wjechania na skrzyżowanie/za linie warunkowego przez nagrywającego, astra już była w ponad połowie na skrzyżowaniu). Poza tym jeśli nie ma definicji, to znaczy, że żaden nie wjechał na rondo? Czyli obaj sobie wymusili?
Ale masz racje, jeśli nagrywający by się nie przyznał do posiadania nagrania, policja pewnie wlepiłaby mandat astrze.
podpis użytkownika
Coraz więcej Homo, coraz mniej Sapiens w tych ludziach.
